Poprzez draft do NBA mogą trafić najlepsi koszykarze z amerykańskich collegów, uniwersytetów i utalentowani zawodnicy z innych części świata. Na podstawie specjalnej listy wyboru dokonują wszystkie kluby ligi, z tym założeniem, że najlepsi, najbardziej utalentowani gracze trafiają do drużyn potencjalnie słabszych.
Od początku tegorocznych notowań wysoką pozycję w notowaniach klubów i ekspertów zajmuje Maciej Lampe. 18-letni Polak, który jest zawodnikiem Realu Madryt, długo utrzymywał się na pozycjach 5- 7, a w ostatnim rankingu na oficjalnej stronie internetowej draftu plasuje się na 11. pozycji. Gdyby te przewidywania się potwierdziły, to trafiłby do zespołu Golden State Warriors.
Maciej Lampe urodził się w Łodzi, jednak ponad 12 lat temu wyjechał z rodzicami do Szwecji. Przygodę z koszykówką rozpoczął od występów w zespole Alvik Sztokholm. W październiku 2000 roku został dostrzeżony przez łowców talentów słynnego Realu Madryt i przeniósł się do stolicy Hiszpanii.
Najpierw trenował w szkółce młodzieżowej tego klubu, a w sezonie 2001/2002 zadebiutował w pierwszym zespole, m.in. zaliczając trzy mecze w Eurolidze. Na początku ostatnich rozgrywek mierzący 210 cm Polak również występował w seniorskim zespole Realu, ale później został wypożyczony do drugoligowego klubu Universidad Complutense.
Lampe występował w reprezentacjach Polski kadetów i juniorów. W 2001 roku, w opinii zagranicznych trenerów, uznany został za objawienie turnieju kwalifikacyjnego do mistrzostw Europy kadetów. Był najlepiej zbierającym koszykarzem. Wybrano go jednogłośnie do najlepszej piątki tych zawodów.
Po zakończeniu rozgrywek w Hiszpanii Lampe oficjalnie zgłosił chęć ubiegania się o miejsce w NBA poprzez draft (młodzi koszykarze spoza USA związani kontraktami z klubami muszą napisać specjalne aplikacje). Wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie uczestniczył w cyklu pokazowych treningów dla młodych talentów.
Amerykanie, z racji sylwetki i stylu gry, porównują go z Niemcem Dirkiem Nowitzkiem, który obecnie jest jedną z największych gwiazd zawodowej ligi.
Gdyby utalentowany koszykarz trafił do satysfakcjonującego go zespołu i zdecydował się na przenosiny za ocean, musiałby najpierw wykupić (ok. 350 tys. dolarów) swój kontrakt z Realem Madryt. Jeżeli zostanie wybrany około 10. miejsca, to może liczyć na trzyletni kontrakt o wartości ok. pięciu milionów dolarów.
Oprócz Lampego o angaż w NBA starają się dwaj inni Polacy. 21-letni Szymon Szewczyk, który jest zawodnikiem niemieckiej drużyny Energie Brunszwik, zajmuje obecnie 42. miejsce wśród chętnych do gry w NBA. W drugiej rundzie draftu zostanie on prawdopodobnie wybrany przez Orlando Magic.
Chęć gry w NBA wyraził również Michał Ignerski, który od kilku lat studiuje w USA i zbiera dobre recenzje za występy w lidze akademickiej.
Lampe, Szewczyk i Ignerski mają szanse zostać kolejnymi po Cezarym Trybańskim polskimi zawodnikami w NBA. W lipcu 2002 roku Trybański podpisał trzyletni kontrakt z Memphis Grizzlies o wartości 4,8 miliona dolarów.
Obecny draft będzie rekordowy pod względem liczby koszykarzy spoza USA, którzy mogą zostać wybrani w dwóch pierwszych rundach. W gronie 58 zawodników jest 13 Europejczyków (dwóch Polaków - Lampe i Szewczyk, Ignerski jest poza dwoma pierwszymi rundami), Chińczyk, Argentyńczyk, Brazylijczyk i Senegalczyk.
Najwięcej szczęścia w tradycyjnym losowaniu numerów przed draftem miał zespół Cleveland Cavaliers i będzie miał pierwszeństwo przy wyborze zawodników. Wszystko wskazuje na to, że "Kawalerzyści" podpiszą kontrakt z numerem jeden tegorocznego naboru, 18-letnim LeBronem Jamesem.
Uznawany jest on w USA za jednego z najbardziej utalentowanych graczy w historii draftu i typowany na następcę Michela Jordana. Tuż przed losowaniem kolejności wyboru zawodników z draftu ogłoszono, że 18-latek z Ohio podpisał lukratywny, wart 90 milionów dolarów, kontrakt reklamowy z firmą Nike.
Przed rokiem najwyższy numer w drafcie otrzymał Chińczyk Yao Ming, który był wielkim objawieniem ostatniego sezonu. Występujący w Houston Rockets i mierzący 225 cm środkowy zajął drugie miejsce w klasyfikacji najlepszych debiutantów. Wygrał Amare Stoudemire, który trafił do NBA jako dziewiąty zawodnik draftu.
#################
#Barlinek ruless#
#################
Jesli spodobala Ci sie moja wypowiedz to poprostu daj mi soga
Pozdrawiam przyszly mistrz Swiata i Europy