UFC Fight Night 147: Till vs Masvidal

Fot. UFC.com

Gokhan Saki vs. Saparbek Safarov w planach na gali UFC on ESPN+ 5

Według nieoficjalnej informacji przedstawionej na Instagramie RedFury MMA, w planach na gali UFC on ESPN+ 5 jest pojedynek w wadze półciężkiej między Gokhanem Saki a Saparbekiem Safarovem.
https://www.instagram.com/p/Brz74dVlc3B/?utm_source=ig_embed

Była gwiazda K-1, Turek Gokhan Saki (1-2 MMA) wróci do Oktagonu na swoją trzecią walkę. Saki przeszedł do UFC w ubiegłym roku we wrześniu mając jedną przegraną walkę przez TKO z Jamesem Zikicem. W debiucie w Oktagonie spotkał się z Henrique da Silva, którego znokautował w pierwszej rundzie na gali UFC Fight Night 117. Kolejna walka w lipcu tego roku na gali UFC 226 zakończyła się porażką Sakiego przez nokaut w pierwszej rundzie w pojedynku z Khalilem Rountree Jr.

Rosjanin Saparbek Safarov (8-2) ma za sobą dwie walki w organizacji UFC i obydwie przegrał przed czasem. W debiucie w grudniu 2016 roku, Safarov zmierzył się z Gianem Villantem na gali UFC Fight Night 102 przegrywając przez TKO w drugiej rundzie. W kolejnej walce w lutym tego roku na gali UFC 211, Safarov przegrał z Tysonem Pedro przez poddanie kimurą w pierwszej rundzie.

Gala UFC on ESPN+ 5 odbędzie się 16 marca w The O2 Arena w Londynie. Poniżej aktualna karta walk.

Karta walk

185 lbs.: Jack Marshman vs. John Phillips

Zapowiadane walki

125 lbs.: Priscila Cachoeira vs. Molly McCann
185 lbs.: Tom Breese vs. Alessio Di Chirico
170 lbs.: Claudio Silva vs. Danny Roberts
205 lbs.: Gokhan Saki vs. Saparbek Safarov

Christian Petersen/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Dominick Reyes nie jest w pełni usatysfakcjonowany swoim zwycięstwem nad Volkanem Oezdemirem

Dominick Reyes (11-0) zachował czyste konto po ostatniej walce na gali UFC Fight Night 147 w Londynie na której pokonał Volkana Oezdemira (15-3). The Devastator przyznaje jednak, że jego zwycięstwo nie jest w pełni satysfakcjonujące.

Dominick Reyes, który odprawiał przed czasem większość swoich dotychczasowych rywali, w pojedynku z Volkanem Oezdemirem nie poszło mu już tak lekko. No Time trafił kilkoma mocnymi ciosami, ale Reyes był w stanie przetrwać trudne chwile i miał kilka własnych dobrych akcji. Ostatecznie dwóch z trzech sędziów oceniło, że Reyes zrobił wystarczająco dużo, aby zgarnąć zwycięstwo przez niejednogłośną decyzję.

Będąc gościem w programie „The MMA Hour”, Reyes opowiedział o swoim występie:

Dominick Reyes

„Mam wrażenie, że to była dla mnie walka w stylu sprawdzianu. Musiałem znaleźć ten następny bieg. Nie jestem w pełni zadowolony z mojego występu, wiem, że mam o wiele więcej do pokazania, ale wróciłem z wygraną i to wszystko ma znaczenie. Dobrze kontrolowałem dystans, moje zmyłki działały, ale myślę, że po prostu okazywałem mu zbyt wiele szacunku, żeby być całkiem szczerym. Okazałem mu większy respekt zamiast skupić się na wykonaniu swojej roboty. Zamiast robić swoje, martwiłem się o to, co on robi, o jego siłę i takie rzeczy. To się skończyło dla mnie pozytywnie, ale idąc naprzód z pewnością skupię się tylko na swojej grze. Zrobiłem prawie wszystko, co planowałem zrobić. Po prostu nie pociągnąłem za spust tak mocno, jak bym sobie tego życzył.”

Choć Reyes nie wyglądał tak dobrze w walce przeciwko Oezdemirowi, jak w innych swoich pojedynkach, to ta wygrana ustawiła go na #5 miejscu w rankingu dywizji wagi półciężkiej UFC. Jest szansa na to, że Reyes może być tylko o jedno zwycięstwo od pojedynku o tytuł i wiele będzie teraz zależało od jego kolejnej walki.

Fot. UFC.com

Walka Volkan Oezdemir vs. Dominick Reyes planowana na gali UFC on ESPN+ 5

Walka pomiędzy dwoma czołowymi zawodnikami wagi półciężkiej UFC Volkanem Oezdemirem i Dominickiem Reyesem szykowana jest na galę UFC on ESPN+ 5, która odbędzie się 16 marca w Londynie.

Według raportu przedstawionego przez serwis BJPenn.com, obydwaj zawodnicy zgodzili się słownie na ten pojedynek, więc teraz pozostaje nam oczekiwać na oficjalne potwierdzenie przez organizację.

Wraz z powrotem Jona Jonesa na tron dywizji półciężkiej po zwycięstwie z Alexandrem Gustafssonem w rewanżu na gali UFC 232, w kategorii 205 funtów natychmiast zrobił się ruch. Zarówno Anthony Smith, jak i Corey Anderson wyrazili chęć stoczenia pojedynku z Jonem Jonesem. Z kolei dla Dominicka Reyesa, (10-0), zwycięstwo nad byłym pretendentem do tytułu Volkanem Oezdemirem mogłoby zbliżyć go do walki o pas. Reyes jest niepokonany od dziesięciu walk w tym czterech w UFC. W minionym roku Reyes pokonał Jareda Cannoniera przez TKO pierwszej rundzie i Ovince’a Saint Preux przez jednogłośną decyzję.

Po znakomitym 2017 roku z trzema wygranymi walkami, 2018 rok nie był udany dla Volkana Oezdemira (15-2), który przegrał dwa pojedynki. W pierwszym zmierzył się o pas wagi półciężkiej z ówczesnym mistrzem Danielem Cormierem przegrywając przez TKO w drugiej rundzie, a w kolejnej walce pokonał go przez duszenie zza pleców w trzeciej rundzie Anthony Smith. Oezdemir będzie chciał wrócić na właściwe tory w planowanej walce przeciwko Dominickowi Reyesowi.

Safarov to ta menda która spoliczkowała Narkuna kiedyś na ważeniu. Liczę że Saki spuści mu łomot

Zgadza się to on. Też liczę, że Saki przejedzie się po nim jak walec.

Volkan vs Reyes dodane do rozpiski.

Reyes pokaże na co go stać.

To będzie świetna walka, przynajmniej tak się zapowiada. Dwóch dobrych strikerów z mocą w łapach. Fajnie jakby Volkan się odbudował po tych dwóch porażkach bo szkoda byłoby takiego zawodnika. Z kolei niepokonany Reyes rośnie na gwiazdę wagi półciężkiej i walka z Volkanem będzie największym wyzwaniem w jego dotychczasowej karierze. Jeśli obydwaj wyjdą do walki w dobrej formie i dobrze przygotowani i jeśli wykorzystają swoje atuty, to walka może się szybko zakończyć.

Yoshi87

To będzie świetna walka, przynajmniej tak się zapowiada. Dwóch dobrych strikerów z mocą w łapach. Fajnie jakby Volkan się odbudował po tych dwóch porażkach bo szkoda byłoby takiego zawodnika. Z kolei niepokonany Reyes rośnie na gwiazdę wagi półciężkiej i walka z Volkanem będzie największym wyzwaniem w jego dotychczasowej karierze. Jeśli obydwaj wyjdą do walki w dobrej formie i dobrze przygotowani i jeśli wykorzystają swoje atuty, to walka może się szybko zakończyć.

Zgadzam się z tobą w 100%, i również wolałbym żeby dali dla Volkana kogoś na odbudowanie, Cumminsa/ Shoguna. Jakby nie patrzeć jest młodym rozwijającym się zawodnikiem i bardzo widowiskowo walczy, co do samej walki to powinna nam odpowiedzieć na wiele pytań, a dokładniej chce zobaczyć jak Reyes poradzi sobie z kimś takim jak Volkan, bo nie widzieliśmy go nigdy w ,,tarapatach''. Nie można zlekceważyć kogoś o takiej sile ciosu jaką dysponuje Volkan, dla mnie Reyes lekkim faworytem, ale nie skreślam Oezdemira.


Zmieniony przez - Tyxx w dniu 2019-01-07 23:58:12

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Walka Colby Covington vs Darren Till w planach na UFC on ESPN+ 5

Darren Till i Colby Covington to czołowi zawodnicy wagi półśredniej UFC, którzy w przeszłości toczyli słowne batalie w mediach społecznościowych, a teraz prawdopodobnie stoi przed nimi szansa na potwierdzenie swoich słów czynami w Oktagonie.

Chris Taylor z BJPenn.com poinformował na swoim Twitterze, że UFC planuje zorganizować walkę między Colbym Covingtonem (#1 w ranking 14-1) a Darrenem Tillem (#3 w rankingu 17-1-1), która miałaby się odbyć 16 marca na gali UFC on ESPN+ 5 w Londynie.

Chris Taylor

„Powiedziano mi, że UFC chce zarezerwować walkę w wadze półśredniej pomiędzy Colbym Covingtonem a Darrenem Tillem na gali #UFCLondon w dniu 17 marca. Covington oświadczył niedawno, że będzie stał przy swoim w kwestii walki o pas, więc zobaczymy, co się stanie.”

https://twitter.com/CTaylor_96/status/1083196331819118592
Faktycznie Covington mówił, że nie ma zamiaru walczyć z nikim innym jak tylko o pas wagi półśredniej z mistrzem Tyronem Woodley’em, ale w tym tygodniu ogłoszono oficjalnie, że nie on a Kamaru Usman stanie do pojedynku o pas na gali UFC 235.

Chaos był wściekły kiedy dowiedział się o tym i wylał na szefa UFC Dana White’a całą żółć. Wydaje się jednak, że Covington nie będzie miał innego wyjścia jak stoczyć walkę z Tillem lub czekać na swoją szansę.

Colby Covington wywalczył tytuł tymczasowego mistrza w poojedynku z Rafaelem dos Anjos na gali UFC 225. W kolejnej walce na gali UFC 228 miał zmierzyć się o pas z Tyronem Woodley’em, ale operacja nosa zmusiła go do wycofania się z tej walki i w jego miejsce wszedł Darren Till.

Darren Till nie rywalizował od czasu jego pierwszej zawodowej porażki właśnie z Woodley’em. The Gorilla początkowo wyraził zainteresowanie przejściem do kategorii średniej, ale wydaje się, że jest teraz gotów odłożyć te plany w czasie, aby móc zmierzyć się z Covingtonem na gali UFC w Londynie.
https://twitter.com/darrentill2/status/1081603408224813056 

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC

Dominick Reyes chciałby być pierwszym, który pokona Jona Jonesa, ale uważa, że Anthony Smith może go wyprzedzić

Po powrocie Jona Jonesa do rywalizacji i odzyskaniu przez niego tytułu mistrza wagi półciężkiej UFC, pojawiło się kilku zawodników, którzy chcieliby się z nim zmierzyć mimo, że ma już zaplanowaną kolejną walkę z Anthonym Smithem na gali UFC 235.

Faworytem tego pojedynku jest oczywiście Jon Jones i wielu fanów MMA twierdzi, że kolejny raz będzie to jednostronna walka, ale są też tacy, którzy uważają, że Smith może pokonać Jonesa. Jedną z takich osób jest niepokonany zawodnik wagi półciężkiej Dominick Reyes (10-0).

Podczas wywiadu udzielonego MMAJunkie Radio, Reyes powiedział, że choć sam chciałby być tym, który pokona Jonesa, wierzy, że Anthony Smith może tego dokonać.

Dominick Reyes

„Chciałbym być tym facetem, który zdetronizowałby Jonesa. To ma znaczenie. Taki był plan przez cały czas. Zawsze chciałem walczyć z Jonesem. Zacząłem walczyć w 2012 roku i spójrzcie na to – wtedy Jones był gościem. Przez cały ten czas trenowałem pod niego. Chcę, żeby Jones wygrał, ale myślę, że Smith może go dopaść. Smith jest twardym rywalem, mocno bije rękoma. Jeśli pójdzie na całość nie zważając na ryzyko, może go dopaść.”

Dla Reyesa wiedza o tym, jak dobry jest Jones jako zawodnik, to jedno, ale kiedy przychodzi do rywalizacji z nim, twierdzi, że najlepszą strategią jest ignorowanie tego, że walczysz z Jonem Jonesem.

Dominick Reyes

„Kiedy walczysz z Jonesem, musisz na to spojrzeć w ten sposób – on ma mistrzów strategii w swoim narożniku i zawsze podąża za planem gry. Musisz zrozumieć, jak możesz pokonać samego siebie. Następnie musisz się dostosować, tak jak on adaptuje się w połowie walki. Musisz po prostu podejść do tego w taki sposób – „Je**ć świat Jona Jonesa”. Musisz o tym zapomnieć.”

To powiedziawszy, Dominick Reyes przyznaje, że Jon Jones jest wspaniałym zawodnikiem, ale jest tylko człowiekiem, a każdą osobę można pokonać.

Dominick Reyes

„On jest tylko człowiekiem, walcz z nim. Nie bój się go. To są rzeczy, których potrzebujesz, aby pokonać Jonesa. Mam zamiar pokonać Jonesa, jeśli nikt inny tego nie zrobi.”

Dominick Reyes (10-0) w swojej ostatniej walce w październiku na gali UFC 229 pokonał przez jednogłośną decyzję Ovince’a Saint Preux, a w kolejnym pojedynku zmierzy się z bardzo mocnym Volkanem Oezdemirem (15-3) z którym zawalczy 16 marca na gali UFC on ESPN+ 5 w Londynie.


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2019-01-12 11:09:48

Reyes ma szansę, żeby był tylko jeszcze mocniejszy niż jest obecnie to ma szansę pokonać Jonesa. Tylko musi się jeszcze bardziej rozwinąć. Pokładam w nim duże nadzieje.

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Colby Covington zawalczy z Darrenem Tillem pod jednym warunkiem

Po nerwowym tygodniu dla Colby’ego Covingtona, który będzie musiał jeszcze poczekać na walkę o pas, zaoferowano mu pojedynek z Darrenem Tillem na gali UFC on ESPN+ 5 w Londynie. Chaos jest gotów stoczyć tę walkę tylko pod jednym warunkiem.

Colby Covington miał zmierzyć się w swojej kolejnej walce o pas wagi półśredniej z mistrzem Tyronem Woodley’em, ale UFC zmieniło plany i o pas zawalczy Kamaru Usman na gali UFC 235.

Decyzja ta rozwścieczyła Colby’ego Covingtona, który rzucił wyzwanie UFC, aby go zwolnić, a przy tym dodał, że szef organizacji Dana White nie ma jaj by to zrobić, ponieważ zdaniem Covingtona jest on zbyt wartościowym zawodnikiem, by się go pozbyć.

Po tym, jak UFC zaproponowało Colby’emu walkę z Darrenem Tillem, Covington wydaje się zainteresowany tym pojedynkiem z byłym pretendentem do tytułu, ale postawił jeden warunek.

Colby Covington

„Mogą mnie skłonić do walki z kimkolwiek, ale będą musieli dać mi mistrzowską wypłatę. Nie zamierzam się cofać. Obiecano mi walkę o tytuł i odpowiednie do niej wynagrodzenie, nie walczę za mniej niż wynagrodzenie mistrzowskie. Nie będę walczył za mniejsze pieniądze. Chcą, żebym walczył z Darrenem Tillem? Dobra, nie ma sprawy, będę z nim walczył, ale dostanę za to wypłatę jak za walkę mistrzowską.”

Na początku tego tygodnia Chris Taylor z BJPenn.com Chris Taylor poinformował, że walka pomiędzy Darrenem Tillem a Colbym Covingtonem miałaby być walką wieczoru gali UFC on ESPN+ 5, która jest zaplanowana na 16 w Londynie.