Tetracyklina a tatuaż

Witam serdecznie ,
mam pytanie odnośnie kuracji tetracykliną a robieniem podczas niej tatuażu.Rozmawiałem z moim dermatologiem i powiedział ,że może ona pogorszyć proces gojenia ale nie musi,i lepiej żebym poczekał.Mam małe wątpliwości starałem się szukać w necie ale nic nie było , dermatolog do którego chodzę jest nastawiony negatywnie do wszystkich tatuaży , ten który już mam z kwitował pod nosem ,że młodzież robi a potem problemy z usuwaniem więc chcę spytać was może ktoś miał taki problem.Generalnie przełożenie terminu nie wchodzi w grę ponieważ robię tatuaż na guestspocie na który przyjeżdża artysta z którym już raczej się nie spotkam ;).Termin mam na 11stego kwietnia więc jestem w stanie przerwać kurację do tego czasu ale czy jest to konieczne?Myślę ,że skoro tetracyklina nie zaburza ciśnienia krwi etc , ew może wpłynąć na czas gojenia to chyba nic strasznego.Czekam na odpowiedź.Pozdrawiam

Zapamiętałem tę nazwę którą wspominał lekarz na wizycie czyli tetracyklina na lekarstwie jest izotretynoina.Ale dziękuję za odpowiedź Viciouslov

nikt się z taką sytuacją nie spotkał?

@up

Tetracyklina to antybiotyk, który jest stosowany min. przy zakażeniach skóry. Może ewentualnie przyspieszyć gojenie zainfekowanej rany, ale nie widzę jakiegokolwiek wytłumaczenia dlaczego miałaby zaszkodzić ranie (bo świeży tatuaż to po prostu rana). Nie sądzę abyś musiał przerywać przyjmowanie leku, natomiast radziłabym Ci skonsultować się z lekarzem pierwszego kontaktu, jeśli dermatolog jest "anty".

W takim razie pójdę do lekarza pierwszego kontaktu lub innego dermatologa . Może coś w tym jest ponieważ zauważyłem że zwykłe zadrapanie goiło się dosyć długo , pewnie dlatego ,że skóra była przesuszona a skóra po wygojeniu jest troszkę bardziej "różowata" niż normalnie

Może wprowadziłem kogoś w błąd.Lekarz mówił , że to jest kuracja tetracykliną na opakowaniu od lekarstwa jest napisane izotretynoina.
Może to po prostu inna nazwa tego samego związku , nie wiem nie znam się.


Zmieniony przez - Swiety69 w dniu 2016-03-26 18:14:41

Izotretynina to jest cos zupelnie innego i jesli chodzi o izo to jednak moze byc duzym przeciwwskazaniem do robienia tatuażu. To nie jest antybiotyk, a silny lek i objawy takie jak suchość skóry, błon śluzowych i wolniejsze gojenie ran są akurat częstym skutkiem ubocznym stosowania tego środka.


Zmieniony przez - katarzyncia w dniu 2016-03-26 18:50:41

Czyli lekarz dobrze mówił że może ale nie musi utrudniać gojenia się i żeby robić tatuaż po miesiącu od zakończenia kuracji.Dobrze że juz 2gi tydzien nie biorę tabletek.Dziękuje za pomoc Kasiu

Nie ma za co :D Izotretynoina powoduje również złuszczanie się skóry na całym ciele (bardzo częsty skutek uboczny) więc myślę, że jeśli chodzi o tatuaż to jest to bardzo duże przeciwwskazanie nie tylko ze względu na gojenie, ale również ze względu na niekontrolowany efekt kosmetyczny po zabiegu. Także wstrzymaj się koniecznie.


Zmieniony przez - katarzyncia w dniu 2016-03-26 19:39:19

Zauważyłem że naskórek sypie się jak śnieg , od 2 tyg już nie łykam tabletek termin mam na 11 kwietnia także myślę ,że z organizm pozbędzie się resztek leku w tym czasie

To mam chociaż nadzieję, że na trądzik pomogło ;)

Może całkowicie trądzik nie został wyleczony ale pomóc na pewno pomogło.Dermatolog mówił że kuracja może trwać ok.6 miesięcy no ale cóż będę musiał zrobić małą przerwę