Dzisiejsza dietka :)
6:20 - 5g trec CM3 + 200ml wody
6:40 - placki owsiane
8:30 - jabłko
10:30 - 150g kura + 100g ryż brązowy + brokuły + pomidor
14:00 - 40g scitec 100% Whey Protein + 100g płatki owsiane górskie
15:50 - 150g kura + 100g ryż brązowy + brokuły + pomidor
16:30 - TRENING (przed treningiem 10g Universal Shock Therapy + 10g bcaa)
18:20 - PO TRENINGU SIŁOWYM (przed areo) 60g carbo + 5g trec CM3 + 10g bcaa + 400ml wody
PO AREOBACH - 30g białko scitec 100% whey protein
19:30 - 150g kura + 100g ryż + brokuły + pomidor
22:00 - 150g twaróg chudy + dżem własnej roboty z aronii i jagód
Na dziś pozostał mi jeszcze ostatni posiłek o 22:00 :)
Trening:
BARKI:
1. Unoszenie hantli bokiem stojąc
4x 14-12 powtórzeń
2. Wyciskanie na maszynie szmita z przodu
3x 14-12-10-powtórzeń progres obciążenia
3. Unoszenie sztangielek przodem (przed głowę)chwytem młotkowym
3x po 12 powtórzeń
4. Rozpiętki stojąc na bramie (na linkach) odwodzenie
3x po 14 powtórzeń
Triceps:
1. Prostowanie na wyciągu nachwytem
4x 14-12 powtórzeń
2. Wyciskanie francuskie leżąc sztangą do czoła
4x 10 powtórzeń progres obciążenia
3. Pompki na ławce z obciążeniem na nogach
4x do upadku mięśniowego
Areoby 20 minut - dołączam załącznik z bieżni :)
Relacja z treningu:
- Po spożyciu mieszanki Universal Shock Therapy + Controlled Labs Purple Wraath, czułem masakryczną pompę po pierwszym ćwiczeniu na barki, myślałem, że nie dokończę tej partii :D Ale dobrze się porozciągałem i udało się troszkę zrzucić tej pompy :) Z treningu barków jestem zadowolony, choć przede mną jeszcze długa droga do poważnych ciężarów na tę partię, ale krok po kroku liczę na to, że będę szedł do przodu. Triceps bez zarzutów ciężary optymalnę. Po treningu siłowym i po spożyciu suplementacji wskoczyłem na bieżnię i biegałem 20 minut. Jutro plecy :)