Nawrócenie

Ostatnio bardzo zafascynowały mnie sztuki wallki oparte na czystej technice. Mam juz dosc siłowni masy i całegi tego ******lenia bo widze ze nie trzeba bytc w wcale wielkim "chamem" zeby cos potrafic. Chcialbym zacząc trenowac jakies style np: Karate,Aikido czy nawet jakies walkei z bronią, trzeba pewnie byc do tego bardzo sprawnym i szybkim a niestety moja masa mi na to nie pozwala, tłusczu mam mało a przecierz mięsni nie wytne . Chciałbym sie dowiedzic czy ktos taki jak ja ma szanse nauczyc sie jakichs tradycyjnych sztuk walki i ile zajeło by mi czasu opanowanie jakiegos stylu zeby tak wymiatac ze wyglądało by to juz nie jak sztuka walki tylko poezja.Nie jestem za stary zeby podjąc trening? Bardzo podobają mi sie style z mieczem, albo takie gdzie nalerzy wykorzystywac siłe przeciwnika. Co byscie mi doradzili i czy nie jest za póżno. SOG'i czekają.

Nobody is perfect...Im Nobody

barlog nigdy nie jest zapóźno. Ja tez jestem "duzy" :) Mam tyle wzrostu co ty, jestem tylkko troche lżejszy i nic mi to nie utrudnia trenowania. Szybkośc raczej jest trudna do wyrobienia bo takie coś masz uwarunkowane, ale da się cocnieco zdzialac. Technika to tylko kwestia treningu. Żeby czegoś nauczyć treba trenowac. To zalezy od intensywności treningu. Ale tak po 3-4 latach mozesz poweidziec, zę zaczynasz łapac o co w tym chodzi a nie tylko biernie powtarzac techniki. Mój sensei powiedzila kiedyć, że karate zaczyna się dopiero od czarnego pasa, bo wtedy człowiek zaczyna rozumiec pewne rzeczy. Dlaczego ciało pracuje tak a nie inaczej. Dlaczego to a nie to. A żeby dobrze opanować sztukę walki, jakąkolwiek, trzeba calego życia :) No dobra nie całego, ale wielu lata treningu. Ale i tak sztuka walki to nieustanny rozwój i nigdy nie powiesz wiem i umiem wszystko.
Dużo czasu musisz poświęcic na ogólnorozwojówke, czyli gibkosć, siłe, szybkość itd. Reszta to technika i wola walki,
Dużo osób rezygnuje szybko z karate bo to nie wygląda jak na filmie. Karate to lata żmudnego terningu, setki tysięcy powtórzeń, aby osiągnąc perfeksję. Trzeba duuuzo samozaparcia. Karate kształtuje ludzi i daje im sielę do walki a codziennością. Nie wolno miec nastawienie, że przychodzę na trening tylko po to żeby nauczyc się strzelić kogoś w mordę. To nie tu się robi. no rozumiesz... Jezeli chcesz trenowac to nie nastawiaj się poćwicze trochę i bede na ulicy wymiatał po 10 drechów naraz tajemią moca ki. Karate to wykuwanie samego siebie w kuźni życia.
Jezeli chcesz sztuki czysto technicze to najlepsze będzie dla ciebie iaido. Ale w każdej sztuce walki podstawą jest trenig techniczny. jest wiele rodzajw karate i wiel innych sztuk walki. W olsztynie masz sekcję kendo i ogólne sztuki z mieczem. Jest kyokushin, nie wiem co jeszcze , musze poszukać. Sprawdź, poszukaj. Ja poleciłbym ci Karate tradycyjne, ale w olsztynie nie ma sekcji. wybierz jakąkolwiek sztuke walki ale jakąś tradycyją. Chcesz treningów techniki, chcesz tej "sztuki" zawartej w karate (lub innej SW) Jezeli tego szukasz to nie idź na MMA, na combat, BJJ, boks tajski itd. Poszukaj jakiegoś tradycyjnego karate, okinawsiego czy japonskiego. Wybiez aikido, jujutsu, moze być tez kung-fu. Cokolwiek.
I pamietaj, na karate nidy nie jest za późno.

"Nie poznasz swojego przeciwnika - przegrasz każda bitwę. Poznasz go jak samego siebie - wygrasz bitwę. Poznasz go lepiej niż samego siebie - wygrasz 1000 bitew." Sun Tzu

sanckim: bardzo ładnie powiedziane

Balrog: jak tak zagladam w Twoj profil to faktycznie nie maly z ciebie gosciu. Poza wymienionymi przez sanckim'a: "MMA, na combat, BJJ, boks tajski itd.", odradzal bym takze rozniez sztuki, ktore w znacznej mierze bazuja na szybkosci (typu kung fu). Z taka masa bardzo ciezko by Ci bylo. Jesli lubis zmiecze: aikido, kendo itp. Wydaje mis ie, ze aikido to najlepszy wybor dla Ciebie (pisales, ze chcesz cos w czym jest wykorzystywana sila przeciwnika, gdzie kaldzie sie duzy nacisk na technike... do tego opisu najbardziej pasuje mi wlasnie aikido. Chociaz w zasadzie w kazdej Sztuce Walki kladzi esi enacisk na technike (praktycznie nie tylko w SW, ale we wszystkim technika to podstawa), ale nie w kazdym styu s amiecze i wykorzystywana sila przeciwnika. Jestem z okolic katowic, wiec nie bardzo wiem co jest w Olsztynie, a w necie jakos nie widzi mi sie szukac. Krotko mowiac: na Twoim miejscu wybralbym Aikido. Na nauke nigdy nie jest za pozno.
A tak poza tematem - fajny podpis.
PoZdRaWiAm

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD Fight Club SFD Fight Club SFD Fight Club [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

"Nie poddawajcie się, walczcie..."

Ok dzięki, leci SOG wielki jak twoja odpowiedz

Nobody is perfect...Im Nobody

Barlog w olsztynie masz klub kendop na żołnierskiej w sali WSP we wtorki i czwartki o 18.30 (ale nie wiem czy w wakacje nie zawiesili) numer do sensei Mariusza Wiala to: 600 220 924
seba - podoba sie wypowiedź to naciśnij na link w prawym dolmym rogu okienka :)

"Nie poznasz swojego przeciwnika - przegrasz każda bitwę. Poznasz go jak samego siebie - wygrasz bitwę. Poznasz go lepiej niż samego siebie - wygrasz 1000 bitew." Sun Tzu

To jets troche wymuszone, ale jak patrze na ta ósemke u ciebie to mi sie zal robi.. wiec masz soga

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD Fight Club SFD Fight Club SFD Fight Club [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

"Nie poddawajcie się, walczcie..."

Dzięki że znalazłes sekcje i nawet telefon załatwiłes. tacy ludzie zasługują na SOG'a. Daje drugiego bo sie nalezy.

Nobody is perfect...Im Nobody

nie ma za co barlog. Ale drugiego soga nie naliczy :) Aledzięki za chęci :)

"Nie poznasz swojego przeciwnika - przegrasz każda bitwę. Poznasz go jak samego siebie - wygrasz bitwę. Poznasz go lepiej niż samego siebie - wygrasz 1000 bitew." Sun Tzu

Przy dużej masie polecam JUDO

"Im więcej potu na treningach tym mniej kwi w boju "