Jako że czytam Wasze forum już od dłuższego czasu i zwykle staram się uzyskiwać odpowiedzi na moje pytania poprzez wyszukiwarkę to jednak przyszedł czas, kiedy sam też muszę zadać pytania, które mnie nurtują.
Może krótko o mnie. Mam 22 lata, 175 cm wzrostu i ważę 62 kg - typowy ektomorfik z tendencjami do trzymania stałej wagi. Mam za sobą rok doświadczenia w ćwiczeniu na siłowni, a właściwie pierwszy rok w którym dowiedziałem się między innymi "czym to się je". Z Waszego forum poznałem tajniki diety, którą z powodzeniem wdrażałem w życie w czasie swoich początków, oraz plany treningowe, które wielokrotnie poprawiałem (głównie FBW dlatego, że dopiero zaczynałem). Jednak sytuacja finansowa i stale rosnące koszty siłowni w moim mieście (Pure, teraz to już chyba 115zł kosztuje miesięczny karnet), no i kłopoty z pracą, którą dodatkowo musiałem pogodzić ze studiami zmusiły mnie do zaprzestania treningu. Jednak jest w tym jakiś szkopuł i zgadzam się z twierdzneiem, że kto raz zacznie przygodę z siłownią tego będzie już zawsze ciągło do ćwiczeń - tak jest też ze mną. Teraz mam możliwość podjęcia pracy, więc automatycznie powróciła wizja ćwiczeń siłowych.
Z góry zaznaczę, że nie chcę iść czysto w kulturystykę ani bodybuilding, moim głównym celem jest poprostu zwiększenie masy o jakieś 10-15kg i wyrzeźbienie sobie jako takiego ciałka co by się go później nie wstydzić gdzieś na plaży lub basenie et cetera. Wybrałem również formę ćwiczeń w domu, jednak planuję zakupić potrzebny mi sprzęt ponieważ mam możliwość zagospodarowania pomieszczenia stricte pod taki cel. Tutaj rodzi mi się więc pytanie:
Czy zakup potrzebnego mi sprzętu (m.in. drążek, ławeczka, hantle) oraz ćwiczenie w domu, wystarczy aby zaspokoić mój główny cel, jakim jest jedynie poprawienie ogólnego wyglądu i przytycie o te 10-15kg? Oczywiście kwestie sprzętu zostawiam otwartą i liczę na jakieś porady doświadczonych osób.
Jak już wspominałem, nie lubie zawracać głowy zbędnymi pytaniami, dlatego do tej pory edukowałem się na forum, podstawy diety znam, plany treningów także już przerabiałem, więc jakąś tam podstawową wiedzą dysponuję, a w razie czego zawsze mogę się poradzić na Waszym forum :) Chodzi mi głównie o to czy zakup sprzętu (który jest dla mnie korzystniejszy niż siłownia), oraz ćwiczenie w domu w podobnych warunkach jak na siłowni zaprowadzi mnie do upragnionego celu?
Obecnie studiuję i staram się to pogodzić z pracą - przedmną jeszcze studia magisterskie więc takie wyjście jest dla mnie optymalne, jednak nie odrzucam opcji zapisania się na siłownię w przypadku gdy skończę naukę i szlifowania swojej formy.
Troche się rozpisałem ale myślę że najważniejsze info podałem, z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.