Szacuny
5
Napisanych postów
1033
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
18821
Cześć. Mam 18 lat, ćwiczę na siłowni od 2 lat, mam pewną dietę, może nie jest do końca super ale na taką mnie stać. Białka jem ok 2g na 1kg. To chyba standard dla ludzi ćwiczących na siłowni a jednak w moim moczu jest białko. 2 razy robili mi analizę i wykazywało zawsze po 300mg coś tam. Nie pamiętam dokładnie jednostki. Powinno być zaś 0.
Lekarz robił mi USG żeby sprawdzić nerki i niby wyszło że ok... Powiedział że to białkomocz wysiłkowy. Mam brać FALVIT... Nie wiem czy to pomoże? Może ktoś miał podobnie i co zrobił? Przecież nie przestanę ćwiczyć na siłowni żeby nie mieć wysiłku.
Szacuny
5
Napisanych postów
1033
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
18821
Ten link o tym że je 0,5g białka na 1kg masy ciała?
Średnio mnie to przekonuje...tym bardziej że teraz robię małą redukcję. Może ktoś jeszcze się wypowie?
Dodam też że:
-nie jadłem i nie jem żadnych suplementów ani odżywek
-inne badania pokazały że jestem zdrowy (morfologia bdb, ciśnienie ok, itd)
-mój trening jest raczej średnio ciężki (nie wyróżnia się wśród treningów innych)
Zmieniony przez - REFLUXXX w dniu 2010-07-03 15:22:52
Szacuny
15
Napisanych postów
1586
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
24560
Bożesz ty mój, komedia
Lekarz rozpoznaje białkomocz wysiłkowy i zamiast zalecić przeciwdziałanie odwodnieniu na treningu,zmniejszenie jego intensywności i podjęcie kroków w celu zapobieganiu zakwaszaniu organizmu, bo taka jest jego etiologia, to przepisuje witaminy
Szacuny
5
Napisanych postów
1033
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
18821
też mnie to dziwi że mam brać te witaminy w ramach leczenia ...
Macie jakies rady? Będę brał chyba dodatkową butelkę wody na trening, ogólnie pił więcej, może ograniczę trochę białko na jakiś tydzień dwa i znow zrobie badania... myślicie że to coś da?