rama amortyzaor korba

Witam!
Chcialbym złozyc sobie rower do dirtu, malych dropow i ogolnie do jazdy po lesie ale i taki ktorym moge tez normalnie pojezdzic... jestem wyskoki - 186 i waze ponad 100kg wiec musze kupic mocna korbe oraz dobry amortyzator(korby wczesniej sie sypaly) myslalem na rama ns bitch(cos do 600zl choc ns jest troche drozszy), amortyzaor - tutaj akurat nie mam pojecia, cos do 500zl i minimum 130mm skoku, a korba moze truvativ hussfelt?sam nie wiem.. moze ktos mi pomoze? chodzi mi dokladnie o te 3 czesci:]
pozdro

1 i 3 ok

a 2 hmmm raczej uzywka jedynie w tej cenie zostaje

Myślę, że jeżeli chodzi NS Bitch - to bardzo dobry i rozsądny wybór, geometria da radę tutaj i w lesie i do dirtu :)

Amortyzator - możesz zaryzykować z Suntour Duro 130mm - http://allegro.pl/item624933210_sr_suntour_duro_djd_09_bez_pivotow_czarny_bialy.html - z amora zostanie ci jakies 200zł, które możesz dołożyć na coś innego ;)

Korba - http://allegro.pl/item629691543_kobra_truvativ_hussefelt_wklad_team_na_83_mm.html -> Powinna dać radę.

LINKI Z ALLEGRO NA POKAZ, wszystko wybierane przypadkiem, więc jakbyś kupował to przepatrz inne aukcje czy nie ma taniej.

Ogólnie - Amortyzator = 370 zetów
Korba + suport - 300zetów
= 670zł i sprzęt powinien śmigać :)

hmm duro, mialem jednego duracza i musze powiedziec ze strsznie sie muli i lapie luzy, ale slyszalem ze ten nowszy Duro E juz tak nie muli, moze cos uzywanego?a moze to czy to jest raczej gowno?
http://allegro.pl/item630419278_amortyzator_spinner_ammo_2_150mm.html
pozdro

Spinner lepsze niz suntour, ale nadal gowno :) Poluj na Manitou, RockShox albo Marzaocchi