potem przyszla pora na tenisa i znowu to samo ten sam bol w lokciu przy mocnych uderzeniach i to samo dzieje sie gdy zmierze sie z kim mocnym na reke po dluzszej walce niemilosiecnie pulsuje mi caly lokiec czasami nawet 2 dni..
bylem z w szpitalu zrobili przeswietlenia i nic nie wykazalo wiec zucilem armwresling i tenis..
powiem tak na codzien zadnego bolu nie odczuwam
tylko podczas_ tenisa, rzutów pileczka palantowa, silowaniu na reke (z max sila)
sa jakies cwiczenia?albo operacja zeby cos z tym zrobic?