SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

BJJ-jak to jest.....?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 7087

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
Hauteclair, jak długo trenujesz bjj?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
bjj ćwiczę ze 3 lata z okładem judo podobnie , też ze 3 lata na uczelni a zapasy w ogólniaku jeszcze
judo w zasadzie sprawiło że wziąłem się za sport na " poważnie"
trenowałem je w AZS w łodzi a co do siły , pracuje nad nią bo jak napisałaś lepiej mieć jak niemieć , ale niech to będzie dodatek do stylu a nie "podstawa" dlatego tak lubię style chwytane ... pozwalają mniejszemu powalić / poddać większego
trzeba ciężko pracować i się rozwijać , stworzyć własny styl walki
a co zapasów i absurdów ... to mam na myśli przepisy które próbują zrobić z zapasów widowisko dla gawiedzi żeby mistrzostwa czy olimpiada miały oglądalność i reklamodawcy płacili niedługo to będą walki reżyserować
jest czas , są techniki zatem pozwólmy walczyć w obrębie stylu , wpienia mnie ingerencja w pojedynek ( a bo się nic nie dzieje ... ) puki przepisy nie zabraniają to po cholerę się wcinać ... a co do samych zapasów to są za***iste i ostatnio się zastanawiam czy trochę ich sobie nie odświeżyć i chyba po wakacjach jak skończę dom budować to podziałam w tym kierunku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 16769 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 70328
(np. mojemu koledze dojście do brązowego pasa w karate zajęło 8-9 lat, to raczej sporo jak dla mnie)

od kiedy pasy za wyznacznikiem ? z tego co wiem czarny pas w karate oznacza poznanie wszystkich technik i to jest tylko podstawa , schody zaczynaja sie pozniej dopiero

nie ma ciezkiej pracy ani chvjowej genetyki..poprostu dawki sa za male by B50
**Ulubiency bogów umieraja mlodo,pozniej zyja wiecznie w ich towarzystwie**
Staraj się być najlepszy, rób więcej niż możesz, kochaj przyjaciół..
mów prawdę, bądź wierny, szanuj swego ojca oraz matkę...JOE WEIDER

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 11027 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 72188
Może karate zostawmy w spokoju w tym dziale

"Musisz świecić przykładem odwagi, honoru, żarliwej dla Narodu służby"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 15 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 133
Tommy1988,

To jak ja to widzę:

Gradacja pasów, w Bjj moim zdaniem, zależy od serca które wkładasz w walkę, i trening.
Wydaje mi się jednak, że chodziło Ci bardziej o to - jak szybko można nauczyć się Bjj w takim stopniu, aby czerpać przyjemność z walki. Moja odpowiedź brzmi: bardzo szybko. Jeśli jesteś bardzo kumaty, to powinieneś móc przeprowadzić ciekawą walkę z przeciwnikiem swojego poziomu już po miesiącu intensywnego treningu.
Moim zdaniem w sztuce walki po prostu trzeba się zakochać. I kiedy to już się stanie, żadne pasy nie są ci potrzebne - pasy nie walczą. Przyjemność sprawia ci każdy trening, na każdy trening czekasz odliczając dni w kalendarzu. Także więc nie potrzebujesz żadnego wieloletniego zapasu ćwiczeń, aby wziąć się za Bjj.

Jeśli chodzi o rozwój fizyczny, przy BJJ pracuje bardzo wiele mięśni. Ja osobiście nie mogę narzekać na jakąkolwiek nadwagę - może troszkę zbyt odstający brzuch. Po godzinie walki bez Gi, koszulka wygląda jakbyś przed chwilą wyciągnął ją z prania. Nie muszę chyba mówić że w Gi jest dużo cieplej, a co za tym idzie bardziej się męczysz i masz większy wysiłek wykonując tę samą pracę w większej temperaturze. Treningi mogą być tak bardzo męczące jak tylko chcesz, zależy to bowiem od twojego zaangażowania w walkę, i ćwiczenia. Walcząc zużywasz mnóstwo energii. No i odkąd ja ćwiczę BJJ, to pomijając ogólną sprawność fizyczną, nie pamiętam bym potrafił się porządnie zmęczyć uprawiając jakikolwiek inny sport - chyba że bardzo, bardzo długi bieg. No i jeszcze nigdy nie wróciłem z treningu obity( No dobra, raz dostałem z kolana w kość policzkową, ale to był wypadek =p ). Przychodzę do domu zmęczony, poskładany, obolały, bezsilny - ale nigdy obity.

Bjj - moim zdaniem - nadaje się idealnie do rywalizacji sportowej, jeśli to chcesz wiedzieć.

Mi Brazylijskie Jiu Jitsu podpasowało, i nie mam zamiaru zmieniać sztuki walki. Myślę że spełni też Twoje wymagania, ale moim zdaniem ćwiczenie sztuki walki która sama w sobie nie sprawia Ci przyjemności i radości, a jest jedynie celem do osiągnięcia np. pięknej sylwetki lub utrzymania sprawności fizycznej troche mija się z celem. Aby się dowiedzieć - idz na trening, spróbuj. Pochodz z miesiąc, dwa, wtedy podejmij decyzję. Pamiętaj jednak że jedyna opcja w której ćwiczenie sztuki walki powinno wchodzić w grę - to ta w której robisz to przede wszystkim bo sprawia Ci to przyjemność, i na każdy trening czekasz z utęsknieniem.

Mam nadzieję, że pomogłem, pozdrawiam.

P.S. Kiedy pójdziesz już na ten trening, to napisz jak było.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Killing House

Następny temat

COPA POSNANIA VI - INFO Z OSTATNIEJ CHWILI.....

WHEY premium