Stój tam gdzie chcesz stać, choćbyś miał stać sam.
...
Napisał(a)
Ludzie nie ma u was marketów?
Jak ktoś dopiero zaczyna trenować nie ma kasy i nie wie czy ten sport jest dla niego to najlepiej udać sie do marketu kupić jakąś ławkę za powiedzmy 150zl(koniecznie z prasą do nóg), ona wytrzyma tak gdzieś 6-8 miechów po tym czasie można ja oddać na gwarancji (np. pod pretekstem że prasa do nóg sie rozwaliła )i zażądać zwrotu pieniędzy, po takim czasie człowiek już wie czy będzie ćwiczył czy nie. Jeżeli zamierza poświecić sie kulturystyce to za zaoszczędzoną przez ten czas kasę (+150zł ze zwrotu ławeczki)można kupić już jakiś dobry sprzęcik z oddzielnymi stojakami, regulacja skosu itp.
Jak dla mnie to jest optymalne rozwiązanie
Jak ktoś dopiero zaczyna trenować nie ma kasy i nie wie czy ten sport jest dla niego to najlepiej udać sie do marketu kupić jakąś ławkę za powiedzmy 150zl(koniecznie z prasą do nóg), ona wytrzyma tak gdzieś 6-8 miechów po tym czasie można ja oddać na gwarancji (np. pod pretekstem że prasa do nóg sie rozwaliła )i zażądać zwrotu pieniędzy, po takim czasie człowiek już wie czy będzie ćwiczył czy nie. Jeżeli zamierza poświecić sie kulturystyce to za zaoszczędzoną przez ten czas kasę (+150zł ze zwrotu ławeczki)można kupić już jakiś dobry sprzęcik z oddzielnymi stojakami, regulacja skosu itp.
Jak dla mnie to jest optymalne rozwiązanie
...
Napisał(a)
Ja bym wziął tą Ketlona. Link nr 1 brak skosu jak dla mnie odpada, nr 2 cwiczylem na takiej w akademiku 10 miesiecy i srednio a osprzęt do bani, nie da rady go wykorzystać. Zastanów sie jedynie nad opcją nr 3. Takie moje zdanie
Życie jest zbyt krótkie żeby być małym :)
...
Napisał(a)
OK, dzięki, zamówiłem tą pierwszą. Tamta druga jakaś cieńka (dosłownie cieńka, czyli bardziej płaska od tej pierwszej, bardziej krucha), bardziej przypomina fotel dentystyczny niż ławkę pod sztangę, myślę że zawaliłaby się nawet pod mniejszym ciężarem niż 150 kg na klatę, A te przysiady, to już wiem, przysiady ze sztangą.
Qho u mnie w mieście jest tylko jeden sklep ze sprzętem siłowym, i nie ma w nim (i nie będzie) ławki ani modlitewnika, tak mi tam powiedzieli, więc jedynym wyjściem pozostało allegro. A w supermarketach nie widziałem. Myślę że na początek dobrze mi posłuży, bo zanim będę na klatę brał 150 kg to jeszcze trochę czasu minie
Qho u mnie w mieście jest tylko jeden sklep ze sprzętem siłowym, i nie ma w nim (i nie będzie) ławki ani modlitewnika, tak mi tam powiedzieli, więc jedynym wyjściem pozostało allegro. A w supermarketach nie widziałem. Myślę że na początek dobrze mi posłuży, bo zanim będę na klatę brał 150 kg to jeszcze trochę czasu minie
Polecane artykuły