Dublin

w ilac'u masz biotech usa, sprzedaje tam taki troche rudawy lotysz, a czasem jest taki fajnie porobiony ciemny koles(wloch, hiszpan, mozliwe ze tez jakis lotysz...)ceny +/- jak w vitaminshopie i wlasnie to jest fajne ze nie wrzucaja zadnego gowna gdzie w vitaminie zawsze na pierwszy ogien probuje ci wcisnac syf z treka za ktory przeplacasz podwojnie... ma tam lepsze suple zza oceanu w tej samej a nawet nizszej cenie ktore tak sie sklada ze dzialaja jak maja dzialac(nie to co nieszczesny trek ktory glownie zwozony jest na wyspy zeby zbic kase na rodakach)

Na Capel street dostaniesz jeszcze taniej... Spytaj o Grahama i powiedz ze przyslal Cie koles z Holland and Barrett w polnocnym Dublinie. TMU 4kg 45% bialka , 45% ww, 10% fatu za 40e, a smak super i jakos super. To taki przyklad.

najlepiej to sie znac i samemu wybierac sa tez sklepy internetowe z dostawa do domu

lordknaga ten ciemny fajnie porobiony to wegier.