Pytanie fo dietetyków i fachowców,

Cześć mam pytanie, konkretnie chodzi o mojego Ojca, zadał mi dobre pytanie, co ma jeść w pracy jak jest na nocce, żeby zaspokoić głód, ale żeby nie zbierać na masie. Rozumiecie o co mi chodzi, ma trochę brzucha, a nie chce już mieć większego. Do tej pory jadł owoce szczególnie jabłka i to ze dwa trzy na jednej nocce do tego cytrynka i jakiś kefirek. No to, to już mu wytłumaczyłem po swojemu że nie może jeść jak nie chce już więcej tyć. Tak więc proszę wasz dietetycy i fachowcy o poradę. Bo ja jak na razie poleciłem jemu chudy twaróg, ale czy to jest dobre rozwiązanie. Z góry dzięki. Pierwszy dostanie SOG'a za ładną odpowiedź, Pozdro

mój koleżka je tuńczyka wymieszanego z kukurydzą w nocy też ma ten problem co twój tata.

heh no za to to soga nie dostaniesz , no ale dzięki za chęci. A tak na serio to proszę was o pomoc.

Liczy się bilans z całego dnia, a nie jeden posiłek, czy dwa. Niech ułoży sobie normalną dietę i doda aktywność fizyczną, to waga będzie spadać.