mam 41 lat,
waze 45 kg przy wzroscie 167cm
pracuje na 1/3 etatu i to raczej nie jest praca wysilkowa.
mam problem tego typu iż czesto miewam wszelkiego rodzaju lęki :/
po prostu czasem nie wiem dlaczego..a denerwuje sie..bez powodu.
przez ostatni rok bardzo schudlam...nie mam apetytu.
bardzo czesto tretwieja mi konczyny, jestem oslabiona,przymulona itd.
przez ten rok mialam 3 ataki...w nocy obudzilo mnie stretwienie calego ciala:/
Czy mozecie mi w jakis sposob pomoc ? moze mial ktos podobne dolegliwosci ?
moze znacie jakies srodki ktore choc troche zahamuja te objawy ?
z góry dziekuje za pomoc:)
POZDRAWIAM:)