powinienem podać linka ale nie wiem czy to nie będzie znowy rozciąfało tego tematu na różne odnośniki więc zrobie copy paste :)
kumpel nazywa się fidel i cwiczy triatlon
kiedyś znalazłem na sieci dość interesujący przepis na batona energetycznego . Wypróbowałem i całkiem nieźle się sprawdzał szczególnie na dłuższych wypadach rowerowych.
oto przepis:
Do przygotowania batonów będą nam potrzebne: ( w nawiasach podane proporcje np. szklanki)
· płatki owsiane(2,5)
· rodzynki(1)
· wiórki kokosowe(1)
· orzechy (najlepiej włoskie)(1)
· ziarno słonecznika(1)
· owoce suszone(1)
· miód(2)
· cukier(2)
· mleko w proszku(1-2)
· bułka tarta lub sezam
Zaczynamy od wyprażenia płatków owsianych- wysypujemy je na blachę i wkładamy do piekarnika na około 20min w temperaturze około 180*C. Na małym gazie podgrzewamy miód z cukrem. Robimy to tak długo aż cukier się rozpuści w miodzie ( oczywiście pomagamy mu mieszając miksturę:) ). Gdy miód się będzie podgrzewał siekamy orzechy i wsypujemy do dużego garnka. Tam też wrzucamy resztę składników- wiórki kokosowe, rodzynki, orzechy włoskie ( można też dodać trochę laskowych, ziemne raczej się nie nadają), słonecznik i owoce suszone ( jak są za duże to też warto posiekać). Warto też dodać bakalie typu skórka pomarańczowa itp. Wsypujemy też mleko w proszku. Jednak tu trzeba uważać. Im więcej mleka w proszku tym batony będą bardziej twarde, im mniej tym bardziej będą się lepiły od miodu. Ogólnie to trzeba z tym poeksperymentować. Gdy już mamy przygotowaną suchą masę, płatki są wyprażone, a cukier się rozpuścił, można wszystko razem pomieszać. Ważne aby wymieszać dokładnie i aby cała masa miała jednakową konsystencję. Teraz wszystko wykładamy na blachę( najlepiej jak jest pokryta specjalnym papierem do pieczenia). Teraz wkładamy do piekarnika dosłownie na 5 minut w temperaturze około 180* . Po wyjęciu masa powinna być trochę bardziej plastyczna, więc możemy uzyskać powierzchnię równej grubości. Teraz zostawiamy blachę na kilka godzin ( a najlepiej na całą noc). Teraz musimy pokroić batony. Mi z blachy wychodzi 28 batonów o rozmiarach mniej więcej 3x10cm ( przy założeniu, że jedna jednostka w proporcjach równa się jednej szklance) . Zazwyczaj batony są klejące tylko od spodu. Możemy wybrnąć w dwa sposoby- posypując kleistą powierzchnię sezamem lub... bułką tartą. O ile sezam podobno kolarzowi nie pomaga o tyle bułka tarta jest ok, bo jej prawie nie czuć :). W każdym razie Życzę smacznego :)
Tylko w dżemie siła drzemie
http://www.polskieserce.pl