kp11 - nie wszedł, już kiedyś musiałem dawać
Hmmm...co do tego paska to można by było może zrobić coś samemu na ten przykład. Dorwać jakiś grubszy pasek i porobić w nim takie zaczepy na ciężarki doczepiane. A takie ciężarki to można z ołowiu skołować, ołów jest dość cięzki, więc będzie mało zajmował i sporo będzie ważył.
A jak myślicie, nie ma to ujemnego wpływu na kolanka? Na pewno jest duż mniejsze zagrożenie niż stosowanie obciążników na nogi.
Co do obciążników na nogi to przypomniała mi się pewna historia. Otóż polski siatkarz Sebastian Świderski (193cm wzrostu i zasięg 354cm w ataku!!!) w młodości stosował obciążniki na nogi. Stosował je jak był młody. Mówił, że w nich chodził, biegał (miał je pod spodniami, koledzy nie wiedzieli) i grał. Trener mu mówił że spieprzy sobie kolana, nie urośnie. Jednak on jest stosował bo miał efekty. No dziś to jeden z najskoczniejszych graczy na świecie. Trudno powiedzieć czy mu zaszkodziy, ale chyba tak. Dziś ma problemy z przyczepami czterogłowego.
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach