Wiatrówka gładkolufowa a gwintowana

NIE KUPUJ http://airguns.pl/188,.html przeczytaj to ja też chciałęm taką kupić rok temu ale po przeczytaniu odpuściłem sobie

Lider 44 to nie jest wiatrówka, może trochę wiatrówkę z wyglądu przypomina, ale na podobieństwie się kończy.
Jego (Lidera) realna wartość to tyle co złom na skupie i kawał drewna na opał.
Ot tyle...

Nie straszcie! Ja mam DOKŁADNIE taką samą (tez kupiona na Allegro i nawet z lunetą), zwróciliście uwagę, że ten Pan napisał:
"podczas ładowania naciagnąłem (naciąg) maksymalnie czyli jakies 90 stopni od lufy w kierunku dolnym oczywiscie"
Nie jest to "maksymalnie", ugięcie ma być dalej niż kąt prosty, do oporu (widocznie o tym nie wiedział, ale też nie wiem czy to ma wpływ). A kolejna sprawa to Pan napisał też, ze do wiatrówki nie była dołączona żądna instrukcja (więc może nie wiedział jak się z nią obchodzić - jak się ładuje wiatrówkę i że ZAWSZE trzyma się mocno za rączkę naciągu! [właśnie by zapobiec takim zdarzeniom])

co nie zmienia faktu że ma teraz kłopoty zdrowotne i ty też możesz miec używająć tej ,,wiatrówki"

Ale ja sie pytam poważnie. Czy używając wiatrówki w sposó zgodny z instrukcją takie coś jest możliwe?
- czy podczas napiannia, napięcia sprężyny i tryzmania drążka wciśnięcie spustu spowoduje wystrzał?