Uraz klatki po treningu

Spoko , suplementacja tu wiele nie pomoze tkanka potrzebuje czasu na wygojenie sie i przebudowe. Jak chcesz to daj znac skad jestes moze bede mogl kogos polecic.

Jestem z okolic Brzozowa na podkarpaciu, ale studiuję i mieszkam w Rzeszowie, teraz zobaczylem na googlach i kilku fizjoterapeutów własnie zauważyłem na mapie.
Myślisz że ile czasu będzie wymagała żeby się zregenerowac ?


Zmieniony przez - piotrek9600 w dniu 2017-02-24 10:56:55

Zalezy od stopnia uszkodzenia , kilka tygodni. W Rzeszowie masz swietnego terapeute , namiary wyslalem w wiadomosci prywatnej.

Dobrze, dziekuję.
No ani nie boli ani nic, wygląd jest zbliżony do takiego genetycznego wcięcia w klatce od strony mostka przy pełnym napięciu mięśniowym, mam nadzieje tylko ze to mi się nie pogłębi, dlatego odpuszczam na pewien czas siłownię, zajmę się jakimś innym sportem.

Trening na silownii nie bedzie tu przeszkadzal i smialo mozesz robic , zwyczajnie jedynie musialby byc zmodyfikowany i glownie ogarniczenie miesni piersiowych.

Obawiałem się ćwiczyć inne partie gdyż klatka piersiowa "działa" w większości ćwiczeń, ale skoro tak mówisz to spróbuję!

Nie ma obaw po prostu troche bardziej uwazac , przy ciwczeniach na inne partie praktycznie nie rozciagasz w pelnym zakresie piersiowych , sama klatka rowniez powinna byc uruchamiana ale to juz niekoniecznie przez klasyczne cwiczenia na silownii

Rozumiem, to nic będę uważał x2, odezwę się jak już wejdę na pełne obroty, pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziekuję

Spoko życzę powodzenia