Dieta redukcyjna do oceny, 94kg

Witam

Jestem na forum od dawna, ale poprzedni nick musiałem skasować.
Uprzejma prośba o ocenę i doradztwo.
Właśnie skończyłem 16 tygodni masy i od Poniedziałku wchodzę na redukcję.

Mam 185cm - ważę 94kg, staż treningowy kilka lat. Calliper pokazuje ok. 14% tkanki, tanie wagi pokazują ok. 17%
Ćwiczę 5x5 bill starra + interwaly ; w DNT - interwały biegowe
Przyjąłem kaloryczność na poziomie 2700kcal.
Oparłem o zwykły bilans (na lowcarb szybko znikam, na lowfat średnio się czuję).

I tak przykładowy dzisiejsza wypiska z diety wygląda tak:
Dzienne zapotrzebowanie ~2700kCAL; 220gB,110gT, 200gW (w przybliżeniu)

Pobudka 30gB, 7gT, 11gW 232kCAL:
Mleko 3,5% 200ml + WPC Plus 30g

Śniadanie: 25gB 36gT 53gW; 674kCAL
Mały jogurt 250ml
Pomarańcza ok. 200g
Orzechy Włoskie 20g
Siemie lniane 20g
Płatki Owsiane 50g

Podwieczorek: 20gB; 12gT; 48gW; 382kCAL
Chleb pełnoziarnisty (Ciemny) 2-3 kromki: 100g
Jaka kurze x2

Obiadek przedtreningowy: 49gB, 4gT, 32gW
Kasza gryczana 50g (pół torebki)
Kurczak zapiekany z warzywami 200g
Warzywa(cukinia, suszone pomidory) 200g

Potreningowy: 49gB, 4gT, 32gW
Kasza gryczana 50g (pół torebki)
Kurczak zapiekany 200g
Warzywa(cukinia, suszone pomidory) 200g

Przed snem: 29gB; 53gT; 10gW
Mozarella 125g lub twaróg półtłusty 100g
Pomidor 100g
Oliwa z oliwek 20g
Słonecznik 20g

Jakieś uwagi?

Dieta z wypiski (robiłem z Vitalmaxa)

Witaj,
Wrzuć dietę w takiej formie : :https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html . a także wrzuć pełną ankietę, lepiej będzie doradzić.
Pozdrawiam

Nie jadasz innych mięs niż pierś? Ryby? Wrzuć rozpiskę wg regulaminu. Będzie czytelniej.

Jadam. To jest raczej dzienny rozkład makro. Na jutro mam np pół kilo łososia i pęczak.

Chodziło mi raczej czy dobry bilans przyjąłem.

Bilans wydaje się ok. Jednak wyjdzie w czasie obserwacji obwodów czy coś zmieniać.

Dziękuję ;)

Czy jeśli obwody zaczną spadać za szybko to dołożyć węgli czy białka?
Chodzi mi o maksymalną ochronę mięśni.

Co ma polecieć to i tak poleci. Więcej białka nic nie pomoże. Węglowodany.