ROWER BÓL

ale czy przejdzie ...

przejdzie bo mi juz przeszlo

wisz jak nie przejdzie to wybiore sie do lekarza - zobacze nachwile zerwe z roverem , potem bede na silce przysiadał- jesli nie bezdie bolu. i zobacze - a jaka masc byc ppolecał /

nie prostuj do końca nóg i stopniowo, powoli przystosowuj organizm do coraz większych tras i obciążeń.

f***master i jetchan - jednego boli prawa drugiego lewa noga - wymieńcie się nogami - jetchan daj f***masterowi bolaca noge a on Ci da dobra albo na odrót - i w ten sposób przynajmniej jeden będzie zdrowy - wiem że troszke to niezbyt w temacie - sorka za głupote, ale nie wiem co a chciałem coś napisać. Papatki :)

ja juz nie oddam bo mnie nie boli

1) nogi nie prostować, siodełko tak wyregulowane aby noga prostowała się w 90%.
2) przed jazdą na rowerze rozgrzać kolana, parę półprzysiadów, przysiadów, podskoków, kilka zazy pokrążyć kolanami, bieg w miejscu itd.
3) w czasie samej jazdy pedałować raczej palcami (nie śródstopiem ani pietą), wtedy część obciążeń jest przekazywana na staw kokowy a nie bezpośrednio na kolano
4) zwracać uwagę na osiowe obciążenie kolan, aby stopa nie była skierowana ani pacami do środka, ani na zewnątrz.
5) jak dla minie na bolące stawy pomagało mi rozgrzewanie pod prysznicem.
6)hmmm... ból pod rzepką, no tam są powierzchnie stawowe, może jednak jakieś uszkodzenie powierzchni stawowych? jak tak to glucosamina i Vit C.

no to tyle z moich pomysłów

u mnie sie tak zaczelo pol roku olewalem -samo przejdzie teraz ledwo laze i lekarz nie jest pewien co to bylem u trzech jeden ze wiezadla drugi ze chrzastka trzeci ze sciegna moze wszystko na raz?

bo by musiał ci otwożyć kolano i wtedy by wiedział na pewno.

Zmieniony przez - Rohan w dniu 2004-07-15 21:40:11