Czy jest to uwarunkowane genetycznie że wygląda ona tak jak wygląda czy może mam zerwany przyczep? Druga opcja jakoś mało prawdopodobna jest bo nie przypominam sobie żebym coś zerwał ( na pewno bym to widział i czuł ).
Wiem że raczej nic się nie da z tym zrobić ale chcę wiedzieć co jest tego powodem.