Podwyższone AST i ALT

No więc tak.. Dzisiaj odebrałem moje badania, całą biochemię kwrwi..
Generalnie wszystko mam w normie poza Transaminazami ALT I AST.. Białko całkowite też mam wysoko ale w normie (7,8 przy normie 8 g/dl)
ALT mam 41,1 U/I przy normie 4,0-41 a STA mam 39,1 przy normie 4,0-38,0..
Nie jest to duże wyjście poza skalę, ale jednak :-/...
I teraz chciałbym dociec przyczyny- wiem, że generalnie podniesienie obu tych czynników wskazują raczej na wątrobę..
Do 22 maja byłem na CKD (ok. 3 tgodni) poźniej przeszedłem na normalne jedzenie. 25-29 maj wyjechałem na żagle na mazury- wiadomo, żewienie było tam średnie, diety nie trzymałem czasem podlewało sie alkoholem. Z soboty na niedzielę (28/29 maj) była większa dawka alkoholu ..
Badania przeprowadzałem w piątek 3 czerwa.
Napisałem o tym wszystkim bo być wyniki mają jakiś związek z moimi poczynaniami ..
Dzisiaj wszedłem znowu na CKD i teraz mam zagwozdkę czy wyniki mają jaki związek z tym co robiłem wcześniej, może to jeszcze sprawa CKD bo z tego co sie orientuje to te wyniki mogą być podwyższone (ale podczas stosowania diety a to były prawie 2 tyg. przerwy)..
A może to jeszcze sprawa tej trochę większej ilości alkoholu z soboty na niedzielę. Choć do piątku to już nie powinno być żadnych śladów!
No i nie wiem czy mam ciągnąć to CKD czy może na razie dać sobie spokój i zrobić jeszcze jakieś badania?
temat założyłem tutaj bo myślę, że sprawa może mieć silny związek z CKD a nie wiem czy w zdrowiu są w tym temacie ..
Pozatym tam mało ludzi się wypowiada i tamet pewnie by gdzieś zaginął..
pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi
Liczę na pomoc p.Szukały, p.Ambroziaka oraz Qazara ..

zeby sie zaczac martwic to musialbys miec transaminazy powyzej 100 czasami grubo powyzej. Oczywiscie jesli wykliczylbys czynniki, ktore mogly by spowodowaxc wzrost.

Ja mam obie górne wartości przekroczone dwukrotnie i szamię hepatil. Po miesiącu idę na kolejne badania sprawdzić czy się coś poprawiło. Raczej nie masz się czym przejmować z tymi swoimi wynikami.

Żeby uściślić trenuję na siłowni 3 razy w tygodniu, prowadzę aktywny tryb życia (piłka nozna, rower=>>>wiadomo redukcja )
Nie korzystam z żadnych środków dopingujących, tylko suplementacja- multiwitamina, cynk, magnez, omega-3 w postaci tranu, wapń, kofeina, guarana, tauryna
Arczi- po coś jednak sa te widełki, skoro je przekroczyłem to jakaś przyczyna musi być u zdrowego (?) 21-letniego chłopaka..

Zmieniony przez - Ripper14 w dniu 2005-06-06 12:49:28

haha czym ty sie przejmujesz... normy sa minimalnie przekroczone co znaczy ze watroba pracowala troche ponad norme... mogl miec na to wplyw zarowno alkohol jak i duze ilosci tluszczy... nic sie nie boj... po cyklach SAA normy sa kilkukrotnie podwyzszone i nic sie nie dzieje, po pewnym czasie wracaja do stanu wyjsciowego... jak sie tak bardzo boisz to lykaj hepatil albo NAC [dodatkowo swietny antyutleniacz]... o trwale uszkodzenie watroby nie tak prosto...

Dodam jeszcze że dieta wysokobiałkowa też ma pewien wpływ na wątrobę.

No ja wiem o tym, ale nie patrz na to pod kątem sterydów
Wszystko mam po środku skali tylko tutaj widełki są przekroczone, jakby na to nie patrzeć cuś jest nie tak..
Ostatnio mam lekkie przeprawy z rodzicami na temat moich diet, treningów i odżywek..
Chciałem udowodnić, że wszystko jest OK, poszedłem na badania no a tu mały zonk wyszedł
Do tego lekarka jest uperdliwa i napewno się przyczepi.. Już widze to jak mówi, że skoro jest przerkoczone to coś działa niedobrze a w tym wieku nie powinno tak być i że jak będę dalej łykal to wszystko to będzie coraz gorzej ..

EDIT: Spoko Arczi, nigdy nie miałem wyżej niż 2,2 g/kg .. Jak jestem na masie mam ok 1,9 a teraz jakieś 2 czy 2,1 g/kg
A pozatym białko to głównie nery obciąża..

Zmieniony przez - Ripper14 w dniu 2005-06-06 13:18:56

wiadomo, żewienie było tam średnie, diety nie trzymałem czasem podlewało sie alkoholem. Z soboty na niedzielę (28/29 maj) była większa dawka alkoholu ..
Badania przeprowadzałem w piątek 3 czerwa.
watroba jedynie pracowala na wyzszych obrotach nic więcej
powtórz badania jesli chcesz - za 2-3 tyg około i powinno być ok

masz tak niewiele podniesione wskazniki ze praktycznie nie masz zmartwienia zadnego o to ... nie bój się wiec

w stanach chorobowych /zalezy jakich/ wskazniki osiagaja naprawde spore wartosci i to bez porownania do tego o czym mowisz

nie martw sie - po prostu watroba pracuje nieco ciezej niz u normalnego człowieka - tylko tyle
tym bardziej alkohol plus ckd itd etc ... wieksz praca watroby - nic wiecej

Dzięki za odpowiedź
Myślisz, że jest sens robić badania skoro znów jestem na CKD?
Czy dopiero jak już skończę?
pozdrawiam

Te badania są tak tanie /poniżej 10zl, a i tak zazwyczaj lekarz przepisze Ci je za darmo jak sie postarasz/, że możesz je robić praktycznie kiedy chcesz... zrób następne za ok.3tyg i zobaczysz jak wyniki.
Natomiast jak już wspomniałem - takie wskaźniki oznaczają zazwyczaj jedynie większą pracę wątroby.
Dla porównania - u człowieka mającego wskazniki w normie - po nocy w klubie /standard: alkohol, fajki.... alakohol w ilosci ok.~7piw bądź 0,3 wódki + kilka piw etc/ i badania watrobowym - ma mniej więcej podobne wskaźniki jak Ty /nieco większe, a przykład z życia - chodzi o znajomego akurat z którym byłem na badaniach a on był po nocy picia/.

Sam wyciągnij wnioski

ja kiedys dzien przed badaniem krwii zachlalem w trupa... jak brat poszedl z wynikami [bo ja nie moglem] to pani doktor powiedziala ze podejrzewa anemie... a ja prawie 100kg wagi...

grubasek