Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
13
Napisanych postów
861
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
17394
przytyłem 25kg, znaczy 30kg, ale już ponad 5spadło. Teraz mam ze 100-105. Jeszcze redukuje. Co do wagi to nie oceniajcie tak. Mam wielu znajomych mojego wzrostu i ważą po 60kg i wyglądają tak jak ja na początku. Chudzi, prawie jak z obozu zagłady. Różni mnie od nich 20kg (patrząc na czas kiedy zaczynałem). Uważam, że mam bardzo grube kości i dlatego taka waga. Po drugie niektórzy ważą po 90kg i mają 50 w łapie. Za przykład mam znajomego, 48 w ręce waga ponad 90kg oraz nogi jak bocian..
Chce poprawić jakość mięśnia i właśnie powiedzieliście mi co będzie najlepsze i będę tego szukać. Co prawda SAA to tylko substrat ogólu. Dieta, trening, regeneracja to jest najważniejsze.
Mój szwagier ma 40kilka lat, nie ćwiczy już od 5lat. W młodości brał dużo SAA. Nie wygląda teraz jak kulturysta. Co prawda mięśnie są coś tam widać. Jednak gdy się "napnie" to mięsien powala twardością.