Czytam często, że to białko kiepskiej jakości, bo:
1. pieni się
2. powstają grudki nierozpuszczone
3. smak nie taki
4. ktoś tam próbował udowadniać, że skład jest inny niż podaje producent
5. czuć mleko w proszku
+ co tam jeszcze wymyślicie
Plusy to niewątpliwie: cena i przeważnie dobre opinie na forum, skład od producenta może być prawdziwy:).
Punkt 1-3 to prawda moim zdaniem, ALE:
ad 1. Piana opada po kilkunastu minutach.
ad 2. mam teraz smak naturalny i grudek jest mniej lub wcale, przy wanilii miałem grudki ale bez piany hehe - serio
Mój sposób na przygotowanie: słoik, nalać 3cm wody, wsypać te 3 łychy, dolać jeszcze wody, zamknąć i potrząsać we wszystkie strony. Potem odkręcić i czekać aż piana opadnie i gotowe. Dla 1,8kg za 60zl można to przeboleć:).
ad 3. Chłop 100 kg i narzeka na smak, dla smaku sie nie pije (przynajmniej ja nie pije), można dorzucić kakao i łyżkę glukozy do gotowego.
ad 4. Producent, twierdzi że zakupił linię technologiczną do WPC i produkuje tego tysiące ton rocznie (patrz strona Ostrowii "o producencie"). Ewentualny wałek ze składem skończyłby się karą i utratą prestiżu. Są jescze kontrole i urzędasy czekają tylko żeby kogoś przygwoździć, a potem zainkasować premię.
ad 5. To chyba aromat smakowy jest ten sam co mleka w proszku, ale moge sie mylić.
Czy o niskiej jakości świadczą piana i grudki? Możliwe, ale brak tego w przypadku markowych białek serwatkowych może wynikać także z użycia dodatkowych maszyn, procesów obróbki, filtracji itp. Dodatkowe sito, kocioł itd. dobre jest dla rozpuszczalności ale to kolejna okazja aby produkt utracił troche składników potrzebnych - białek, minerałów...Ja tam tego nie chcę, a wy?
Ostrowia zamieszcza specyfikację produktu: http://www.ostrowia.pl/site_pl/zamow.php na dole tej stronki w doc.
Wnioski: jak kasa ma dla ciebie znaczenie to produkt ok, wreszcie białko dla każdego
Zaznaczam, że nie jestem w żaden sposób związany z tą ani inną firmą.
Pozdro
Tańczysz to!!