Moje Turbo HTZ relacja bieżąca, dawkowanie, badania, przygotowanie.

Tak jak pisałem chciałbym przelać testo z ampułek do jednej ampułki z gumką i na bieżąco wybierać ilość jaką potrzebuje....jednak na ten czas dzwoniąc po hurtowniach farmaceutycznych nie znalazłem fiolki z gumką a już tym bardziej jałowej....macie jakieś pomysły... może jakaś firma która wyposaża laboratoria etc.????

Tylko nie sp****** tego :). Sorry za wylew, ale dziwnie mnie intrygujesz...

chipotle

Tylko nie sp****** tego :). Sorry za wylew, ale dziwnie mnie intrygujesz...

I dobrze....prostota to nudy
Tak sobie to poukładałem

No dobrze Panowie jedziemy dalej...

janosikszcz

Tak jak pisałem chciałbym przelać testo z ampułek do jednej ampułki z gumką i na bieżąco wybierać ilość jaką potrzebuje....jednak na ten czas dzwoniąc po hurtowniach farmaceutycznych nie znalazłem fiolki z gumką a już tym bardziej jałowej....macie jakieś pomysły... może jakaś firma która wyposaża laboratoria etc.????

Coś takiego może?
https://www.bionovo.pl/p/butelki-iniekcyjne/
https://m.pl.aliexpress.com/item/4000190036910.html?spm=a2g0n.seo-amp-detail.reviewList.0


Zmieniony przez - GymAddiction w dniu 2020-12-20 12:55:38

janosikszcz

No dobrze Panowie jedziemy dalej...

Jak już wiecie wbiłem do tej pory 30 strzałów testosteronu prolongatum 100mg/1ml/e5d
Moje pierwsze 10 strzałów było od dila który zapewniał że towarek pierwsza klasa.......
Wbijałem więc te 10 strzałów ale jakoś ta energia nie wchodziła od czasu do czasu były tylko takie piki energetyczne nic więcej.....
Myślę sobie jakiś wałek???
W końcu jakoś przy 8 strzale postanowiłem zorganizować sobie soki od lekarza we własnym zakresie endokrynologa,androloga,urologa jakikolwiek... oby była recepta, którą samemu będę mógł realizować.
Kilka godzin myślałem nad tym jakiej gadki użyć przez telefon aby mój rozmówca nie "spuścił" mnie na drzewo już po pierwszym zdaniu na temat HTZ.....i kiedy już miałem obmyśloną gadkę wygooglowałem kontakty do wszystkich powyższych lekarzy w moim mieście....
Rozmowy kończyły się przeróżnie najczęściej słyszałem że testosteron w moim przypadku to ZŁOOOOOOO.....grzecznie dziękowałem za poświęcony czas i się rozłączałem.....i tak kilka dni....aż w końcu trafiłem na endokrynologa którego "wzruszyła moja historia" postanowił poświęcić mi chwile i umówić wizytę koszty wizyty mniej niż 100zł wiec spoko.....możne moje tłumaczenie iż nie interesuje mnie kulturystyczna bomba i poziomy testosteronu 30,50,70 w skali do 8ng/ml go przekonały nie wiem,nie wnikam.....ważne że znaleźliśmy wspólny język
Kiedy nadszedł czas wizyty miałem przy sobie komplet aktualnych badań, przemyślaną rozmowę na temat tego czego od tego lekarza oczekuje, jakie mam cele, dawkowanie testo....ba nawet opisałem tryb życia jaki prowadzę....
W taki oto sposób przekonałem lekarza do wypisywania mi recept na testo i inne specyfiki które, będę potrzebował do dalszego Turbo HTZ....
Myślę że ten ów lekarz widząc mój wynik testo po 5 dniach od iniekcji prolongatum i 2x 250jm HCG przekonał się że nie jestem "koksem" ponieważ wynik mojego testosteronu wynosił 8,45ng/ml co według protokołów HTZ w USA jest wartością pożądaną...co byłoby gdybym bił więcej testo i poziom byłby wielokrotnością mojego wyniku nie wiem....nie pytałem...
Podsumowując swoje elaboraty do tej pory można wyciągnąć kilka ważnych informacji w początkowej przygodzie z HTZ a mianowicie....
Zacznij przyjmować testosteron dopiero wówczas kiedy będziesz wiedział że wyciągniesz z jego wartości jak najwięcej aby to zrobić moim zdaniem należy, zmienić nawyki żywieniowe, poprawić kondycje, doprowadzić swoja wagę do optymalnej dla siebie wartości, mieć czas na regularne wizyty w siłowni niejako "podporządkowując" temu swoje życie. aby żyć aktywnie....bardzo aktywnie...
Przed rozpoczęciem przygody zrobić komplet badań o których napisze niebawem wraz z ich skanami.
Nigdy ale to przenigdy nie kupować koksów od dila chyba że ten Twój dil jest Twoim przyjacielem którego znasz już długi czas i któremu Ufasz!!!!!!!
Jak widać powyżej załatwienie "suplementów" od lekarza nie jest łatwe ale nie jest również niemożliwe wystarczy tylko chcieć......

Tylko 99% ludzi bierze towar a go nie potrzebuje więc opcja lekarz nie wchodzi w grę

GymAddiction

Tylko 99% ludzi bierze towar a go nie potrzebuje więc opcja lekarz nie wchodzi w grę

Rzecz w tym, że biorą dużo, a nie czy potrzebują, bo to jest kwestia otwarta nie tylko niski poziom testosteronu jest powodem do wypisania recepty na ten testosteron......każdy będzie czuł się inaczej przy rożnych poziomach testo może kiedyś miał 8ng/ml a teraz ma 4ng/ml nadal w normie ale czy jednak? może warto podnieść znowu do tych 8-10ng/ml?...ja biorę w celu podniesienia testosteronu do poziomu bardzo zdrowego 20 latka+....


Zmieniony przez - janosikszcz w dniu 2020-12-20 13:08:35

Ja bym po prostu nabral do strzykawki np 1ml, jak bijesz insulinowka, i dozowalbym ile tam chcesz zmieniajac za kazdym razem igle na nowa. Jako korka uzylbym sterylnej igly po prostu. I sam zamierzam tak robic obecnie.

Michalek83

Ja bym po prostu nabral do strzykawki np 1ml, jak bijesz insulinowka, i dozowalbym ile tam chcesz zmieniajac za kazdym razem igle na nowa. Jako korka uzylbym sterylnej igly po prostu. I sam zamierzam tak robic obecnie.

Taka opcja również jest brana pod uwagę jednak trochę zmodyfikowana a mianowicie... pobrać zawartość do insulinowki i z tej insulinowki przelewać żądaną wartość do drugiej i dopiero robić iniekcję ponieważ przetrzymując testo w tej samej strzykawce co robiąc iniekcję możesz pobrać trochę krwi i co wtedy...?towar do wyrzucenia ponieważ czegoś takiego przechowywać z krwią nie możesz.....druga sprawa to insulinówka z gumką może się nie nadawać do przechowywania ponieważ olej może wejść z gumką w reakcję chemiczną....takie przypadki są znane....tak mówi mój przyjaciel a bije testo 11 lat


Zmieniony przez - janosikszcz w dniu 2020-12-20 13:34:17