dlatego raczej nie będe się bawił w stawianie na Nelsona, bo on ma swoje jakieś tam szanse, bo może mu cep wejdzie albo przygniecie brzuchem jakby się na ziemi znaleźli, ale JDS powinien to wygrać. Tylko nie zgadzam się, że to 100% wygrana JDS.
...
Napisał(a)
"Jop, ale za to z Andriejem został zjedzony w stójce. Nelson bombe w łapie ma, ale wirtuozem nie jest. Imo jedyna szansa dla Nelsona to parter, ale to trochę granie w ciemno, bo nie wiadomo jak dobry jest tam Junior. "
dlatego raczej nie będe się bawił w stawianie na Nelsona, bo on ma swoje jakieś tam szanse, bo może mu cep wejdzie albo przygniecie brzuchem jakby się na ziemi znaleźli, ale JDS powinien to wygrać. Tylko nie zgadzam się, że to 100% wygrana JDS.
dlatego raczej nie będe się bawił w stawianie na Nelsona, bo on ma swoje jakieś tam szanse, bo może mu cep wejdzie albo przygniecie brzuchem jakby się na ziemi znaleźli, ale JDS powinien to wygrać. Tylko nie zgadzam się, że to 100% wygrana JDS.
...
Napisał(a)
Nelson nie jest głupi, także wydaje mi się, że będzie próbował. Stać zbyt długo na przeciw Juniora to nie jest dobry plan i to nie tylko dla niego, ale praktycznie dla każdego w HW.
Ja mam nadzieję, że to się okaże plotką, bo nie chciałbym aby oni się nawzajem wyeliminowali. Na szczęście chyba przesadziłem z tym wywalaniem Nelsona w wypadku przegranej. Wprawdzie z Danutą miał na pieńku wyraźnie, ale chyba doszli do porozumienia, po za tym żaden zwycięzca TUF'a jeszcze z UFC nie wyleciał, nawet Danzig po 3 porażkach z rzędu.
No no, ja nie twierdzę, że wygrana Juniora to 100% pewniak. Szczerze mówiąc to nie zdziwiłbym się gdyby za kilka-kilkanaście miesięcy Nelson został mistrzem UFC.
Zmieniony przez - lord raV w dniu 2010-05-10 21:10:23
Ja mam nadzieję, że to się okaże plotką, bo nie chciałbym aby oni się nawzajem wyeliminowali. Na szczęście chyba przesadziłem z tym wywalaniem Nelsona w wypadku przegranej. Wprawdzie z Danutą miał na pieńku wyraźnie, ale chyba doszli do porozumienia, po za tym żaden zwycięzca TUF'a jeszcze z UFC nie wyleciał, nawet Danzig po 3 porażkach z rzędu.
No no, ja nie twierdzę, że wygrana Juniora to 100% pewniak. Szczerze mówiąc to nie zdziwiłbym się gdyby za kilka-kilkanaście miesięcy Nelson został mistrzem UFC.
Zmieniony przez - lord raV w dniu 2010-05-10 21:10:23
...
Napisał(a)
pamiętacie walkę Nelsona w TUFie z tym młodym (chyba Justin). jak dla mnie przegrał Nelson a tamten chłopak miał 22 lata. więc nie wiem jak on może cos namieszać. no ale sie zobaczy
Zmieniony przez - waco2oo9 w dniu 2010-05-10 21:20:58
Zmieniony przez - waco2oo9 w dniu 2010-05-10 21:20:58
...
Napisał(a)
TUF to inne warunki. Tam plan był jasny - 3 walki w bardzo krótkim czasie, Nelson robił tylko minimum potrzebne aby dostać się do finału.
...
Napisał(a)
Myśle że Nogueira ostro trenuje swojego ucznia w tym w czym on sam jest najlepszy na świecie wiec o parter Santosa nie mamy sie co martwić
...
Napisał(a)
Nogueira to był swego czasu najlepszy w dostaniu workiem cementu w twarz i próbowaniu go poddać zamiast mdleć.
Ale tego (nie)stety nie bardzo da się uczyć kogoś.
Ale tego (nie)stety nie bardzo da się uczyć kogoś.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
miałem na myśli walke w parterze.... "thats why I call him submission-magician" ech stare dobre Pride....
...
Napisał(a)
Co do szczęki JDS to ma mocną, Crocop mimo słabej walki kilka razy go solidnie trafił
...
Napisał(a)
Cro Cop w ogóle był tym, który najdłużej przetrwał przeciwko Juniorowi w UFC.
Zawsze jakieś osiągnięcie.
Zawsze jakieś osiągnięcie.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
popłakałbym się ze śmiechu gdyby nelson ustrzelił jakimś cepem JDS w każdym razie stawiam na santosa, kolo jest w gazie i powinien obić grubasa, za to na glebie nie był bym taki pewien roy mimo wszystko jest bardzo dobrym parterowcem.
Następny temat
organizacja zawodów mma/k1
Polecane artykuły