Jorge Masvidal kontra...

Jorge by go zajechał, ale myślę, że Conor by go regularnie trafiał lewicami na początku. Nie posyłałby go na deski, bo to półśrednia, a Jorge ma mega twardy, ale po prostu nieco by go hamował w ten sposób. Gdzieś od końcówki 2 rundy Jorge by przejął inicjatywę. Chyba, ze Masvidal by się zdecydował ciąć do lekkiej to byłby trupem już na start.

w walce z Diazem Masvidal oprocz dobrej ofensywy pokazal tez swietne uniki i ucieczki spod siatki, kopniecia na korpus to byla jakas poezja (swietnie moglby szybko rozbic nimi cardio Conora) widac ze w kazdy cios i kopnieie wklada maximum sily, dobre haki na watrobe, do tego j/w jest twardy, IMHO robilby Conora bez mydla

Walka z Tillem jak dla mnie pokazuje, że Conor mógłby tu odnotowywać sukcesy w pierwszych rundach, oczywiście, tam dużą rolę odgrywały warunki, ale Conor mimo wszystko jest sprawniejszym strikerem od Tilla, który zamykał Jorge na siatce i trafiał go swoją lewicą, z którą był jednak zbyt przewidywalny, Conor dużo lepiej ją maskuje. Dlatego też myślę, że na początku Jorge miałby trudno.


Zmieniony przez - Darksheep w dniu 2019-12-13 19:42:48

ftw.usatoday.com

Jorge Masvidal o potencjalnym starciu z Conorem McGregorem: „Interesuje nas ta walka”

Posiadacz pasa BMF i czołowy pretendent do tytułu wagi półśredniej UFC Jorge Masvidal ma kilka opcji do wyboru w kwestii zestawienia kolejnego przeciwnika, ale jego głównym celem zdaje się być jedna konkretna walka.

Chociaż pojawiły się pogłoski o potencjalnej walce z Nickiem Diazem lub obecnym mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem, Masvidal wspomniał ostatnio o możliwości stoczenia pojedynku z byłym podwójnym mistrzem wagi piórkowej i lekkiej Conorem McGregorem.

Podczas wywiadu w „The Ak & Barak Show” Sirius XM, „Gamebred” został zapytany o to, kiedy wróci do Oktagonu, a jego odpowiedź brzmiała, że jest w trybie oczekiwania na wynik walki wieczoru gali UFC 246 między Conorem McGregorem a Donaldem Cerrone.

Jorge Masvidal

„Na przeciwnika i czas określenia kolejnej walki czekamy do rozstrzygnięcia pojedynku zaplanowanego na 18 stycznia, wówczas Conor walczy z Kowbojem i jeśli Conor zajmie się swoimi interesami, to jest to walka, która nas oczywiście interesuje.”

Komentarz Masvidala na temat zainteresowania walką z McGregorem, jeśli ten pokonałby Cerrone jest interesujący z uwagi na fakt, że po pokonaniu Nate’a Diaza i zdobyciu pasa BMF, Masvidal powiedział, że UFC nie chciało, aby walczył z McGregorem. Dana White stwierdził, że Masvidal byłby dla niego „zbyt dużym przeciwnikiem”.

Po tym, jak Jorge Masvidal pokonał Nate’a Diaza o tytuł BMF, mówiło się, że „Gamebred” może stanąć twarzą w twarz z jego starszym bratem Nickiem Diazem, ale te pogłoski dosyć szybko ucichły, ponieważ Masvidal powiedział, że nie będzie czekał na Nicka Diaza. Po zwycięstwie mistrza wagi półśredniej Kamaru Usmana nad Colbym Covingtonem, zaczęto mówić o potencjalnym starciu Masvidala z Usmanem o tytuł wagi półśredniej.

Ostatnie komentarze Masvidala mogą zadowolić McGregora, ponieważ niedawno zarówno prezydent UFC Dana White, jak i Owen Roddy, jeden z trenerów McGregora, powiedzieli, że McGregor jest zainteresowany walką z Masvidalem, gdyby pokonał Cerrone w styczniu.

Wygląda na to, że wszystko wyklaruje się dopiero po gali UFC 246 i rozstrzygnięciu pojedynku między Conorem McGregorem a Donaldem Cerrone. Ich walka odbędzie się wszakże w limicie wagi półśredniej. Być może będzie to walka, która ma udowodnić, czy Irlandczyk wciąż może rywalizować w wadze 170 funtów. McGregor walczył już w tej wadze w 2016 roku mierząc się z Nate’em Diazem na galach UFC 196 i UFC 202. Pierwszą walkę wygrał przez poddanie w drugiej rundzie Diaz, a w drugim starciu McGregor zrewanżował mu się wygrywając przez większościową decyzję.

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC

Jorge Masvidal odświeżył pamięć Kamaru Usmanowi, który twierdził, że nie zna takiego zawodnika

Mistrz wagi półśredniej UFC Kamaru Usman próbował po swojej ostatniej walce wbić szpilę Jorge Masvidalowi, twierdząc, że nie wie kim on w ogóle jest. Masvidal postanowił pokazać Usmanowi kim jest publikując film.

Jednak sposób prowokacji Kamaru Usmana mógł zadziałać tylko wtedy, gdyby nigdy wcześniej nie mówił o Jorge Masvidalu, ale Usman wypowiadał się wielokrotnie na jego temat. Kiedy więc w rozmowach z prowadzącymi program, mistrz odpowiedział - "Kto? Kim jest Masvidal" - na pytanie o potencjalny pojedynek z Masvidalem po UFC 245, nie była to skuteczna metoda.

"Gamebred" skorzystał z tego, zamieszczając odpowiedź wideo, w której umieścił fragment wypowiedzi Usmana udającego, że nie wie kim jest Masvidal, a następnie zagrał fragmenty z wywiadów z "Nigeryjskim Koszmarem", który wcześniej chwalił go, a reakcje Usmana po zwycięstwach posiadacza pasa BMF w innych pojedynkach mówią same za siebie.





Film kończy się definitywnym stwierdzeniem – "oto kto!"

Mimo że Jorge Masvidal stawia sobie za cel bardziej lukratywne walki, jak na przykład pojedynek z Conorem McGregorem, jest całkiem możliwe, że stanie do pojedynku z Kamaru Usmanem o tytuł wagi półśredniej. W końcu prezydent UFC, Dana White, jest tym zainteresowany i wierzy, że będzie to „wielka” walka.

Oto, co Dana White powiedział na konferencji prasowej po gali UFC 245: Usman vs Covington.

Dana White

"To była wielka walka. Zastanówcie się nad tym: Ile razy siedzieliśmy w tej sali, prowadząc do jakiegoś wielkiego pojedynku między dwoma nienawidzącymi się zawodnikami? Ci dwaj (Usman i Covington) faceci wychodząc do walki nienawidzą się nawzajem. Ile razy stałem tutaj mówiąc: "Ta walka była do bani.” Ile walk między wrogami było tak naprawdę niesamowitymi pojedynkami? Ja uważam, że ani jedna. Może o jednej zapomniałem, ale wszystkie pozostałe są do bani.

Ten pojedynek był niesamowity, dwóch facetów w kwiecie wieku, którzy są na szczycie, a walka była "walką wieczoru" na niesamowitej karcie. Tak, walka Masvidal vs. Usman, to wielka sprawa. Walczył z Nate'em Diazem o pas BMF, a teraz perspektywa walki o tytuł przeciwko facetowi, który jest twardy jak skała, to byłaby dopiero zabawa."

Wydaje się, że UFC zamierza poczekać z podjęciem decyzji o kolejnej walce dla Jorge Masvidala do czasu rozstrzygnięcia pojedynku między Conorem McGregorem a Donaldem Cerrone na UFC 246. Sporo mówiło się bowiem o potencjalnej walce McGregora z Masvidalem, ale również o starciu rewanżowym McGregora z mistrzem wagi lekkiej Khabibem Nurmagomedovem, który z kolei ma zaplanowaną na UFC 249 w kwietniu walkę z Tonym Fergusonem.

Mike Roach/Zuffa LLC via Getty Images

Ambitne cele Jorge Masvidala na 2020 rok – „Pokażę wam, że jestem najlepszy na świecie”

Jorge Masvidal może zaliczyć miniony rok 2019 jako bardzo udany. Po dwóch przegranych walkach w 2017 roku i braku udziału w rywalizacji w 2018 roku, „Gamebred” wziął dywizję półśrednią UFC szturmem wraz z nokautami w walkach z Darrenem Tillem i Benem Askrenem, a następnie zdobył tytuł „BMF” w walce z Nate’em Diazem na UFC 244.

Podczas gdy rok 2019 był dla Masvidala rokiem sztandarowym, plan jest taki, aby zrobić jeszcze więcej w 2020 roku.

35-letni Masvidal rozpoczął nowy rok mając przed sobą wiele możliwości. Abe Kawa, menedżer Masvidala, rozmawiał z BJPENN.com o idealnym planie swojego klienta na 2020 rok. Następny krok może zależeć od tego, co wydarzy się 18 stycznia, kiedy Conor McGregor zmierzy się z Donaldem Cerrone na UFC 246.

Abe Kawa

„Powiedziałbym, że po tej walce z Nate’em, jest teraz w naprawdę dobrej sytuacji finansowej. Jednak jedna rzecz, która się w nim nie zmieni, to fakt, że jest zawodnikiem walczącym o największe stawki. To facet, który chce największych wypłat, jakie może dostać. Słyszałeś go w wielu, wielu wywiadach. Myślę, że opierając się na tym, co jest teraz, musimy poczekać na to, czy Conor McGregor wygra. Jeśli Conor wygra, to myślę, że to będzie interesująca walka.

Jestem bardziej ciekawy, jak będzie wyglądał Conor i jego ciało w wadze 170 funtów w porównaniu z czymkolwiek innym, ponieważ, spójrzmy prawdzie w oczy, jeśli Conor pójdzie walczyć z „Kowbojem” i będzie to straszna walka – a ja w ogóle nie przewiduję, że tak się stanie, Conor nigdy nie uczestniczył w złych/słabych walkach – ale jeśli będzie to okropna walka, czy Conor naprawdę będzie tym, czego chcemy? Nie wiem. Jeśli Conor wyjdzie tam i zrobi to, co zawsze robi, to myślę, że nie ma się nad czym zastanawiać. Jeśli jednak Conor przegra, to myślę, że dopiero wtedy będzie ciekawie.”

Nawet bez walki z McGregor’em, Masvidal wciąż ma kilka innych dróg, którymi może pójść, a które są bardzo lukratywne i które prowadzą do dużych walk. Pierwsza opcja, która przychodzi do głowy to walka z obecnym mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem. Inną możliwością jest walka ze starszym bratem jego ostatniego przeciwnika, Nickiem Diazem, który wyraził zainteresowanie walką z zawodnikiem American Top Team.

Abe Kawa

„[…] Wiem, że Nick Diaz tam jest i uważam, że fani na to zasługują i powinni zobaczyć ten pojedynek. Usman? On nie wie, kim jest Jorge, więc nie wiem, co by czuł, gdyby walczył z Jorge. Ze stylistycznego punktu widzenia, to prawdopodobnie najgorsza walka dla Usmana, więc rozumiem, dlaczego Usman gra tę rolę.”

Masvidal wielokrotnie stwierdzał, że jest w tym biznesie po to, aby walczyć o duże pieniądze i stara się zgarniać jak największe wypłaty. W sporcie w którym kariera nie trwa długo, takim jak MMA, które wciąż się rozwija i jest stosunkowo nowe w porównaniu z innymi najpopularniejszymi dyscyplinami, okno na zgarnięcie dużej gotówki jest bardzo małe. To jest coś, co nie ulegnie zmianie w kwestii planów Masvidala na 2020 rok.

Jak twierdzi Kawa, jednym z celów Masvidala w 2020 roku jest zostanie mistrzem wagi półśredniej UFC.

Abe Kawa

„Powiem to o Jorge, pas wiele dla niego znaczy. Ludzie mogą myśleć, że nie, ale naprawdę tak jest. To jest coś, na co od dawna zwracał uwagę. Ludzie nie rozumieją, że sposobem na zarabianie pieniędzy jest zdobycie pasa. Jorge, Nate i Conor, wszyscy pokazali, że mogą być więksi od pasa. Można tam wyjść i nadal zarabiać mnóstwo pieniędzy, jeśli potrafisz właściwie się sprzedać i zrobić z siebie wielką gwiazdę. Możesz stać się jednym z najwyżej opłacanych facetów, będąc tam.”

Jeśli Masvidalowi uda się osiągnąć te cele – do których można zaliczyć również walkę w boksie – jest szansa, że Masvidal i Kawa wejdą w ten świat za odpowiednią cenę. Jest pewna część „Gamebred’a”, która chciałaby mieć takie osiągnięcia w swoim dorobku.

Zarobienie dużej ilości pieniędzy jest zawsze czymś bardzo fajnym. Zdobycie tytułu mistrza byłoby znaczącym osiągnięciem. Jednak wykorzystanie swojej sławy do stworzenia szansy na zostanie najlepszym na świecie jest czymś, co również zajmuje Masvidala.

Według Kawy, samo zdobycie tytułu mistrza nie uczyniłoby go najlepszym na świecie. To, co Masvidal planuje zrobić po pierwszym zdobyciu tytułu UFC, scementowałoby jego dziedzictwo na zawsze.

Abe Kawa

„Jeśli będziemy walczyć z Usmanem, który jest Stroną A, a kto jest Stroną B? Jorge jest Stroną A, prawda? Pas jest – i tak jest już od jakiegoś czasu – środkiem do zapłaty. Dlatego walczysz o pas, a nie po to, żeby udowodnić, że jesteś najlepszy na świecie. Pas stanowił największą sumę pieniędzy, więc dlatego to zrobiłeś. Teraz, kiedy dostajesz pas, twoim zadaniem jest udowodnić, że jesteś najlepszy na świecie – tak patrzę na pas, tak to widzę. Dlatego uważam, że Jon Jones jest najlepszym zawodnikiem wszech czasów, a Demetrious Johnson jest numerem 1-B, lub numerem dwa. Myślę, że Jorge pokazał w swoich walkach, kto jest kim. Nie wiem, jak można nie zacząć mówić o tym facecie, że jest jednym z najlepszych półśrednich, kropka.

Pas nie powinien decydować o tym, kim jesteś, ale on ma ustawiony celownik na ten pas wagi półśredniej. On tego chce i chce wszystkim pokazać, „hej, nie jestem tylko BMF-em, bo to był pas stworzony tylko do tej walki, ale jestem też najlepszy na świecie. Pokażę ci, że jestem najlepszy na świecie. Zdobędę ten pas, będę go kilka razy bronił, a potem pójdę w dalszą drogę, będę krabem pustelnikiem i będę jeździł na nartach do końca życia”. Takie są jego plany, takie jest jego pragnienie.”

Fot. AP

„Jeśli nie chcesz ze mną walczyć, zostaw mnie k**a w spokoju” – Jorge Masvidal stawia sprawę jasno o możliwej walce z Conorem McGregorem

W ostatnim czasie pojawiło się sporo szumu wokół potencjalnego pojedynku między zawodnikiem wagi półśredniej Jorge Masvidalem a byłym podwójnym mistrzem wagi piórkowej i lekkiej UFC Conorem McGregorem. Obydwaj zawodnicy wyrazili zainteresowanie walką, a wielu fanów ma nadzieję, że walka odbędzie się w 2020 roku.

Jednak Jorge Masvidal nie jest pewien, czy Conor McGregor rzeczywiście chce tej walki. Chciałby jednak otrzymać konkretną odpowiedź. Omówił ten pojedynek w programie Ariel Helwani’s MMA Show. Oto, co powiedział:

Jorge Masvidal

"Chciałbym tej walki, ponieważ jest to walka za duże pieniądze. To facet, który jest podwójnym dwóch dywizji, ma kilka imponujących rekordów i przychodzi walczyć. Więc w tym aspekcie, tak. Obydwaj sprzedamy się gdziekolwiek będziemy ku**a walczyć i będzie w tym dużo przemocy. Ale jeśli ten gość nie chce walczyć, to nie będę go do tego zmuszał. Rób, co do ciebie należy. Jeśli on tego nie chce, to mnie to nie obchodzi. Nie chcesz walczyć, to nie, ale nie flirtuj ze mną. Albo tego chcesz, albo nie. Zostaw mnie ku**a w spokoju, jeśli tego nie zrobisz."

Choć Masvidal wątpi w szczerość ostatnich słów McGregora, który powiedział, że chciałby z nim walczyć, to jednak pomysł walki z Irlandczykiem jest dla „Gamebred’a” kuszący. Jak zasugerował powyżej, walka ta byłaby niezwykle lukratywna dla wszystkich zainteresowanych. Do tego stopnia, że wolałby ją od walki o tytuł wagi półśredniej przeciwko mistrzowi Kamaru Usmanowi.

Jorge Masvidal

"Pójdziemy po pieniądze, bo szansa walki z Conorem nie będzie trwała wiecznie.”

Z kimkolwiek stoczy swoją kolejną walkę, Masvidal zapewnia, że 2020 rok będzie dla niego jeszcze lepszym rokiem niż 2019 – to całkiem możliwe, biorąc pod uwagę, że w ostatnich trzech pojedynkach skończył przed czasem w imponujący sposób Darrena Tilla, Bena Askrena i Nate'a Diaza zdobywając w walce z tym ostatnim pas BMF.

Jorge Masvidal

"2019 rok był dobrym rokiem, ale ten pieprzony rok się skończył. 2020 rok będzie lepszy. 2019 był tylko zapowiedzią tego, co mam zamiar zrobić ludziom. Jeśli chcesz zobaczyć przemoc, nastaw się na to."

Jorge Masvidal YouTube

Jorge Masvidal zaprezentował swoją własną markę alkoholu

Conor McGregor nie jest już jedynym zawodnikiem UFC z własną marką wysoko procentowego trunku. W czwartek, czołowy zawodnik wagi półśredniej UFC i posiadacz tytułu BMF Jorge Masvidal zaprezentował swoją nową markę mezcal.

Trunek Masvidala nosi nazwę „El Recuerdo”, co w języku hiszpańskim oznacza „pamięć”. Poniżej oficjalne wideo z premierą tej nowej marki:





Mezcal jest narodową wódką w Meksyku, a jej najbardziej znaną odmianą jest tequila. Mezcal jest rodzajem destylowanego alkoholu wytwarzanego z rośliny agawy. Masvidal podkreśla, że jest właścicielem tej nowej marki mezcal, a nie tylko jej ambasadorem.

Masvidal obawiał się, że zostanie ukarany grzywną za promocję swojej marki mezcal podczas tygodnia medialnego poprzedzającego galę UFC 246 i organizacja starała się go przed tym powstrzymać, ale jak widać i tak to zrobił.


https://twitter.com/PetesyCarroll/status/1217884839434604544

Widać, że Masvidal idzie w tym samym kierunku w kwestii biznesu, co były podwójny mistrz UFC Conor McGregor. Irlandczyk wypuścił na rynek swoją własną irlandzką whiskey o nazwie Proper No. Twelve.

Marka McGregora sprzedała się bardzo dobrze na całym świecie, zapełniając jego konto bankowe ogromnymi sumami pieniędzy. Czas pokaże, czy Masvidal jest w stanie powtórzyć sukces swojego kolegi po fachu, który być może w niedalekiej przyszłości będzie jego przeciwnikiem.

Jorge Masvidal swoją ostatnią walkę stoczył w listopadzie na gali UFC 244 na której pokonał przez TKO Nate’a Diaza i zdobył tytuł BMF. Zwycięstwo to zostało poprzedzone dwoma znakomitymi wygranymi przez nokauty w starciach z Benem Askrenem i Darrenem Tillem. Jego zwycięstwo nad Askrenem przez latające kolan, ustanowiło rekord najszybszego nokautu w historii UFC w zaledwie pięć sekund.

Obecnie Masvidal nie ma zaplanowanej kolejnej walki. Jest jednak powszechnie uważany za następnego w kolejce do walki o tytuł w wadze półśredniej z mistrzem Kamaru Usmanem, a także jest wymieniany jako potencjalny przeciwnik Conora McGregora, gdyby McGregor wygrał w ten weekend pojedynek z Donaldem Cerrone na UFC 246.

Mike Roach/Zuffa LLC via Getty Images

Jorge Masvidal chce bronić swojego tytułu BMF, ale pod pewnym warunkiem

Walka o tytuł BMF pomiędzy Jorge Masvidalem i Nate’em Diazem miała być jednorazowym pojedynkiem, ale odkąd Masvidal jest w posiadaniu tego pasa, wyraża on chęć bronienia go i wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że w przyszłości tytuł ten będzie znów do zdobycia.

Rozmawiając z mediami przed sobotnią galą UFC 246 w Las Vegas, Masvidal potwierdził, że będzie chciał postawić swój tytuł BMF na szali w przyszłej walce, ale tylko pod warunkiem, że stawka pojedynku będzie odpowiednio wysoka.

W szczególności Masvidal zasugerował, że jeśli będzie walczył w obronie swojego tytułu BMF, jego przeciwnik nie powinien już mieć możliwości robienia wywiadów, jeśli przegra, ponieważ „niektórzy ludzie nie powinni się wypowiadać”.
https://twitter.com/bokamotoESPN/status/1217882647965208576

Nie jest jasne, kogo Masvidal ma na myśli, ale możliwe, że te słowa były skierowane do Conora McGregora i Colby’ego Covingtona.

Jorge Masvidal, który właśnie zorganizował premierę swojej marki alkoholu mezcal „El Recuardo” i zrobił jej promocję przy okazji gali UFC 246, nie walczył od listopada, kiedy to pokonał przez TKO w trzeciej rundzie Nate’a Diaza na UFC 244. Zwycięstwo to było poprzedzone dwoma niesamowitymi zwycięstwami przez nokauty w pojedynkach z Benem Askrenem i Darrenem Tillem.

Obecnie, Masvidal nie ma zaplanowanej walki, ale typuje się go jak pretendenta do tytułu wagi półśredniej i kolejnego rywala dla mistrza Kamaru Usmana. Inną szeroko komentowaną opcją jest potencjalny pojedynek z Conorem McGregorem.

ftw.usatoday.com

Menadżer Jorge Masvidala twierdzi, że Kamaru Usman jest kontuzjowany. Proponuje walkę z Conorem McGregorem o tymczasowy pas

Menedżer MMA Abe Kawa oznajmił na Twitterze, że mistrz wagi półśredniej UFC Kamaru Usman jest kontuzjowany i proponuje swojemu klientowi Jorge Masvidalowi pojedynek z Conorem McGregorem o tymczasowy pas.

Conor McGregor pokonał w miniony weekend Donalda Cerrone przez TKO w pierwszej rundzie na UFC 246. Było to pierwsze zwycięstwo McGregora od listopada 2016 roku, kiedy pokonał Eddiego Alvareza zdobywając tytuł mistrza wagi lekkiej. Na gali w Las Vegas obecni byli zarówno Kamaru Usman jak i Jorge Masvidal, z którymi McGregor jest łączony jako ich potencjalny rywal w kolejnej walce.

Usman, który podczas gali UFC 246 miał problem z włamaniem na swojego Twittera, prawdopodobnie musi zmagać się jeszcze dodatkowo z kontuzją. Według Kawy, Usman ma do czynienia z kontuzją po swojej pięciorundowej wojnie na UFC 245 przeciwko Colby’emu Covingtonowi i nie będzie w stanie bronić tytułu w najbliższej przyszłości. Dlatego Kawa proponuje Masvidalowi walkę z McGregorem o tymczasowy tytuł.

Oto co Kawa napisał na Twitterze o potencjalnej walce Masvidal vs McGregor:

Abe Kawa

„Wygląda na to, że Usman jest wyeliminowany z rywalizacji na czas nieokreślony z powodu kolejnej kontuzji. Conor jest gotowy. Jorge jest gotowy. Tymczasowy tytuł w 170 funtach?”

https://twitter.com/Abraham_kawa/status/1219015641828511744

Dotychczas Jorge Masvidal był brany pod uwagę jako pretendent do tytułu i kolejny rywal dla Kamaru Usmana, ale Conor McGregor mógłby również włączyć się do gry o tytuł wagi półśredniej. Jeśli Usman jest rzeczywiście kontuzjowany, jak twierdzi Kawa, to pojedynek Masvidal vs. McGregor może mieć sens. Pytanie tylko, czy UFC zdecyduje się na to i czy stawką walki będzie pas BMF należący do Masvidala, czy tytuł mistrza wagi półśredniej?

Biorąc pod uwagę, że Usman bronił tytułu wagi półśredniej w zeszłym miesiącu, wydaje się mało prawdopodobne, aby UFC tak szybko wprowadziło pas tymczasowy. Możliwe więc, że Masvidal jako posiadacz pasa BMF, mógłby postawić go na szali w starciu przeciwko McGregorowi, ponieważ Irlandczyk ostatnio wyraził zainteresowanie tym pasem. Pojedynek ten cieszyłby się ogromnym zainteresowaniem i UFC z pewnością sporo zarobiłoby na sprzedaży pay-per-view. Przy okazji nie stworzyłoby to zamieszania z tytułem mistrzowskim wagi półśredniej.