Jakubek na Bodog Fight >>SPOILER!<<

Grzegorz Jakubowski przegral na Bodog Fight 17 lutego. Podobno przyczyna porazki byly warunki klimatyczne( walczyli w Kostaryce ). Pierwsza runde wygral Polak zdecydowanie, druga byla remisowa, a w trzeciej Grzegorz opadl zupelnie z sil.
Zrodlo: kosior.pl

Przegrał bo taki jest sport, raz się wygrywa a raz przegrywa, opadł z sił, być może tak jak mówicie zła aklimatyzacja, albo jakieś inne czynniki wpłynęły na tą przegraną. Wiadomo że Jakubek jest solidnym zawodnikiem, i na pewno następnym razem wyjdzie do walki jeszcze bardziej zdeterminowany

a miał czas na aklimatyzację? czy bił się z marszu?

ale..spoilera j.e.b.ł.e.ś:D

no, już naprawione... WALTER, z drzewa spadłeś?

BANANA mu :D a mi nagrodę za spostrzegawczość <joke>

musze dostać się jakoś do tej walki:)

Szkoda
Ma ktoś linki z walkami?
Jak tak, to dawać!

hehehehe. Sorry panowie. Nie wyspany jestem. Dopiero jak szedlem na zajecia sie skumalem co napisalem

No niestety. Problemy z aklimatyzacja wydaja sie dosc czeste, szczegolnie dla Polakow walczacych z marszu w krajach takich jak Brazylia czy Kostaryka(najpierw Materla .vs. Santos, teraz Grześ Jakubowski).

Zmieniony przez - mitchel w dniu 2007-02-19 17:27:21

aklimatyzacja to może być spory problem, ale z tego co wiem to Ci.pao przed walką z Cyborgiem był i trenował przez jakiś czas w Brazylii, no ale widocznie zbyt krótko...
szkoda że Grześkowi nie poszło w tej walce, ale przyczyn może było więcej niż tylko odmienny klimat...

Nie o to chodzi. Mialem na mysli bardziej warunku w jakich walczyli. Z tego co pamietam Ci.pek walczyl przy bardzo wysokiej wilgotnosci powietrza, a wiadomo, ze latynosi beda bardziej przyzwyczajeni do takich warunków.

Ale w zupełności się zgadzam, ze nie mozna wszystkiego zwalac na warunki.

Zmieniony przez - mitchel w dniu 2007-02-21 12:19:29

Wilgotnosc powietrza napewno ma wplyw na fizjologie ,ale nie mozna tlumaczyc ,ze Jakubek przgral z klimatem albo dlatego ze nie jest czarny ,czerwony czy zolty