Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Z całym szacunkiem do was Panowie wszystkich ale dysputujecie o kaczce dziennikarskiej.2305 "nigdy" nie ćwiczyło w metrze ponieważ nie jest to w zakresie ich działania to jest teoretyczna robota dla AT a nie JS.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Dziennikarze bardzo lubią nadużywać słowa "komandos". Nie wiem dlaczego, ale nazywają komandosami nawet AT czy BDSz-y.
Moje pytanie jest takie:
Tak im się podoba ta nazwa?
Założę się,że pewnie napisał to jeden z tych kolorowych czasopism.
Swoją drogą jeżeli byłaby to prawda(oczywiście tak nie sądzę) to nadużyli swoich uprawnień.
Moje pytanie jest takie:
Tak im się podoba ta nazwa?
Założę się,że pewnie napisał to jeden z tych kolorowych czasopism.
Swoją drogą jeżeli byłaby to prawda(oczywiście tak nie sądzę) to nadużyli swoich uprawnień.
Pamięci Janusza Kuliga- kibice/ In theory, there is no difference between practice, but in practice there is. Sorki za błąd:)
...
Napisał(a)
Czyli jak to naprawdę było. To się stało czy po prostu jakiś pisak przekręcił jakieś wydarzenie i dodał sobie słowa typu "Komandosi GROM-u"???? Van piszesz, że GROM niema ćwiczeń w metrze, a ja już nieraz czytałem, że oni tam ćwiczyli. A po za tym nawet jeżeli nie ćwiczyli w metrze, to kalesiowi z redakcji jakiegoś brukowca mogło chodzić o linie kolejowe naszego słynnego PKP. Jeżeli się nie mylę to pociągi, które jeżdżą w Warszawskim metrze w nocy stoją tam gdzie pociągi, które jeżdżą w PKP (czyli na zajezdni PKP). Koloesie malowali grafiti na pewno nocną porą (na pewno po godzinie 22), a więc niektóre pociągi z metra stały już na zajezdni PKP, albo gdzieś w jej pobliżu. A więc GROM mógł ćwiczyć wejście do zwykłego pociągu i zauważyć kręcących się w pobliżu łepków. Postanowili to sprawdzić i złapali ich na robieniu grafiti. Na różnych zdjęciach też jest pokazane jak Gromowcy wchodzą oknami do wagonów i przejmują nad nimi kontrolę. Może ja przegapiłem jakieś fakty, ale jak sam kiedyś napisałeś "ludzie patrzcie i analizujcie" czy jakoś tak. No więc patrzę i z mojej analizy wynika, że GROM jednak ćwiczy możliwość przejmowania kontroli nad pociągami i mógł wtedy ćwiczyć na terenie zajezdni PKP. Mogę równie dobrze się mylić, bo GROM mógł nigdy nie mieć żadnego kontaktu z okolicami zajezdni PKP.
Więc kto mi w końcu napisze jak to jest z tymi ćwiczeniami na terenie Warszawy????
Pozdrawiam!!!
Więc kto mi w końcu napisze jak to jest z tymi ćwiczeniami na terenie Warszawy????
Pozdrawiam!!!
Śmierć jest tylko następnym etapem życia,
więc nie bójmy się umrzeć za to w co wierzymy.
"TOBIE OJCZYZNO!"
...
Napisał(a)
Pociągi zawsze były robione na Szczęśliwicach tam chyba metro nie dochodzi.
Metro było pare razy analizowane ale tylko od strony stacji jako budynku użyteczności publicznej, na prawdziwy trening do metra potrzebny był by skład do kasacji i sporo ludzi, jednak zapewniam cię żę podczs praktycznych ćwiczeń myszy wyprowadzają się z wagonów kolejowych a tu pimak pisze o malarzach graffiti w zamkniętym tunelu metra !! potęgującym huk i działanie różnych dymów, nawet logiki brakuje.
Pozdrawiam
Metro było pare razy analizowane ale tylko od strony stacji jako budynku użyteczności publicznej, na prawdziwy trening do metra potrzebny był by skład do kasacji i sporo ludzi, jednak zapewniam cię żę podczs praktycznych ćwiczeń myszy wyprowadzają się z wagonów kolejowych a tu pimak pisze o malarzach graffiti w zamkniętym tunelu metra !! potęgującym huk i działanie różnych dymów, nawet logiki brakuje.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Van opisz tą trase jak mozesz ( mam starą mape i tam nie widze czarnego szlaku )
...
Napisał(a)
kolor czarny oznacza krótki odcinek dojściowy zazwyczaj nieciekawy mapy turystyczne rzadko je uwzględniają. Ciekawy szlak czarny to od Jawornego przez Łopiennik potem Jaworzec dalej na Przełęcz Orłowica jakieś 33 km 10 godzin powinno wystarczyć uważaj można się nadziać na patrol.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Dzieki . Czyli jednak dobrze mi starszy mowil ze to pewnie granicą .
Myśle ze sie wybiore .
A ta traska 38 h ?
Myśle ze sie wybiore .
A ta traska 38 h ?
...
Napisał(a)
Nie zawsze wejścia do pociągów są głośne. Nieraz wchodzi tylko jedna drużyna tylnymi drzwiami, pozbywa się zagrożenia i wychodzi przednimi, a wtedy nawet mysz się nie orientuje co się stało i dalej spokojnie je swój serek gdzieś w dziurze.
Pozdrawiam!!!
Pozdrawiam!!!
Śmierć jest tylko następnym etapem życia,
więc nie bójmy się umrzeć za to w co wierzymy.
"TOBIE OJCZYZNO!"
...
Napisał(a)
Kurcze dopiero teraz obczaiłem to na mapie. To jednak nie idzie granicą
Ale chyba nie caly czas sie idzie tymi sciezkami ? ( duzo drogi by sie nadkladalo) . Najszybciej to czesciowo czerwonym , czesciowo czarnym .
Ale chyba nie caly czas sie idzie tymi sciezkami ? ( duzo drogi by sie nadkladalo) . Najszybciej to czesciowo czerwonym , czesciowo czarnym .
...
Napisał(a)
Niebieski z przejściami w dobiegowe czarne będą najciekawszą kombinacją.
Ta długa niebieska od Nowego Łupkowa poprzez Roztoki, Wielką Rawkę (chyba?) do Ustrzyków Górnych coś koło 70 km.
Ta długa niebieska od Nowego Łupkowa poprzez Roztoki, Wielką Rawkę (chyba?) do Ustrzyków Górnych coś koło 70 km.
Polecane artykuły