FILMY FILMY FILMY ...

A mnie sie tam podobaly lzy slonca.A wogole gadanie o 'realizmie' jest nuzace jesli chodzi o filmy.Chcesz realizmu to idz do wojska.Realizm jest w zyciu,wiec produkowanie filmow ktore powielaja zycie jest bez sensu troche.Bez ubarwiania i 'prostowania' czy odwrotnie 'zakrecania' bylo by to nudne juz...I wylapywanie pomylek z planu (vide ten celownik czy to ,ze w "bel" raz leci jeden helikopter a za chwile juz inny i tak dalej)to juz lekkie zboczenie,bo ja np.l nie chcodze do kina sie 'uczyc'.Jak chce cos sprawdzic to sie biore za jakies materialy a nie filmy.filmy ogladam dla rozrywki,bez lupy,notesu,zeby zapisac gdzie jest blad i przwijania po kilka razy.To chyba nie tedy droga...
pozdro

ale bledy sa czasem tak razace ze film zamienia sie w bajke a ja juz z bajek wyroslem

a w bhd byl taki patent jak jeden z zolnierzy rzuca z jakichs 200m granatem w okno znajdujace sie gdzies tak na 7 pietrze i likwiduje w ten sposob snajpera...

No tak,takie rzeczy tez sie zdarzaja,ale przez to mam sobei darowac caly film?Przez kilka akcji ktore w sumei trwaja powiedzmy nawet 10 minut i nie maja jakiegos znaczacego wplywu na przebieg akcji darowac sobie 2 godziny rozrywki?eeee,dlaczego :)

A pozatym co do bajek.Ludzie nie powinni wyrastac z bajek zbyt szybko,bo bajki maja duza wartosc wychowawcza i potrafia nauczyc wielu rzeczy...Gdyby mlodzi ludzie czesciej czytali zamiast szlajac sie po ulicach,byc moze sprawy wygladalyby zupelnie inaczej...Niestety nastepuje stopniowa degradacja spoleczenstwa,raporty o ilosci przeczytanych ksiazek przez polakow sa przerazajace...Ale to tak jakos stroche off topic mi sie wyrwalo.
pozdro

wybacz ale ten rodzaj bajek jest mocno niewychowawczy poza tym tworzy u mlodych ludzi stereotyp niezniszczalnego wojownika ... taki nowy rambo i potem wyjdzie taki baran na ulice i bedzie myslal ze jest kims bo ma twarda psyche i ze moze rozlozyc 10 gosci spokojnie samemu a z kolega to 30tu jak nic no i se gosc guza nabije i jeszcze tych co go obija beda po sadach ciagac nieee ludzie zdecydowanie powinni ogladac jak najmniej ******l

Pamietacie tytul fimlu w ktorym zolnierz (snajper) ratuje niemowle jest tam taka drastyczna scena gdzie koles niszczy glowy cywilow mlotkiem 10kg.

musialem przegapic a kiedy to lecialo

"Savior" z Dennisem Quaid
http://videoeta.com/movie/25593

Rambo był i tak najlepszy, one men army i wszystkich roz******lił

Panowie zapomnieliście o kultowym (przynajmniej moim zdaniem) "Plutonie" ale i tak black hawk down wymiata wszystkie filmy.
POZDRAWIAM