Wpływ snu na sylwetkę

Cześć, mam pytanie - czy jeżeli po dniu treningowym w nocy nie mogę zasnąć, to czy trening jest zmarnowany? W sensie czy mięśnie wgl rosną? Trening mam rano, więc to nie kwestia tego że robię go przed snem - niestety przytafia mi się to bardzo często. Czy jeśli ktoś również ma problemy z bezsennością mógłby mi polecić coś naprawdę mocnego, co na pewno zadziała? Wiem że każdy reaguje na różne leki inaczej, już próbowałem jednych żelków (firmy Zzz), i zjadłem całą paczkę naraz - niestety bez efektów. Nie chcę iść do psychiatry, ale jeśli to rujnuje mi efekty ćwiczeń to chyba będę musiał.

sen jest wazny ale nie martw się mieśnia będą rosły spróbuj https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_Na_Dobry_Sen-opis39449.html#wartosci i poczytaj o higienie snu https://www.sfd.pl/art/Lifestyle/Higiena_snu,_jak_o_nią_zadbać_-a1059.html 

Nie istnieje coś takiego jak trening zmarnowany. Ewentualnie w sytuacji, gdy po prostu go nie wykonasz. Lepiej jest go wykonać, wiedząc że w nocy nie będziesz z jakiegoś powodu spał, czy też spożywał alkohol, niż odpuścić. Wyniki sportowe, czy też sylwetkowe mierzyć można w dłuższej perspektywie, a nie po jednym treningu, czy też jednej nieprzespanej nocy.

Poza tym, nie sądzę żeby trening z rana miał wpływ na sen w nocy. Raczej nie tutaj bym szukał problemu. Sugeruję zacząć od podstawowych badań krwi.