Jakiś czas temu badałem się na uczulenie na kazeinę. Wynik był dodatni, czyli jestem uczulony.
Chciałbym z pewnych względów ** zacząć pić coś w stylu MonaVie RVL (piłem już to ale miałem zawsze po tym biegunkę i źle się czułem, bo to zawiera białko pod postacią kazeiny) albo Nutridrinków (tych ze wszystkimi minerałami, witaminami, błonnikiem, białkiem, węglowodanami, tłuszczami, itd. w idealnych dla człowieka proporcjach ale chyba wszystkie Nutridrinki spełniające te moje wymagania niestety zawierają kazeinę z tego co wiem [poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie w tej kwestii]).
Wiem, że istnieje coś takiego jak Soylent. Jak ktoś nie wie co to, to odsyłam do strony internetowej google.pl. Jednak takie coś co trzeba samemu robić i w dodatku witaminy i minerały miałyby być sztuczne czyli syntetyczne mi nie odpowiada. Nie wiem jak to jest w tej kwestii w RVL czy Nutridrinkach, ale wątpię, żeby ktoś tam wsadzał witaminy w proszku z apteki. Myślę, że są to bardziej "ludzkie" metody pozyskiwania witamin i minerałów. Niemniej jednak, nawet jeśli są mniej lub bardziej sztuczne to i tak można to kupić i pić - od razu, a nie "500 gramów czegoś tam, 300 gramów tamtego no i 40 tego tego, bla, bla, bla...".
Białko w Soylencie jest pozyskiwane z kukurydzy, nie wiem czy jest pełnowartościowe, czyli czy zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne. Pewnie nie i to już trzeci argument przemawiający przeciw Soylentowi. Ale fakt faktem, że białko pełnowartościowe można pozyskać skądkolwiek, byle nie była to kazeina czy gluten na który także jestem uczulony. Przepraszam, że od razu o tym nie wspomniałem.
Podsumowując, potrzebuję suplementu w stylu odżywki delux, czyli ekskluzywnej w pewnym sensie, niezawierającej kazeiny oraz glutenu a zawierającej wszystko to, czego ciało ludzkie potrzebuje do aktywnego życia. Czy ktoś zna coś takiego i mógłby mi to polecić ?
** Względy te to:
1. Normalne jedzenie jest czasochłonne i męczące w przygotowaniu do spożycia.
2. Normalne jedzenie jest męczące podczas spożywania dla osoby która ma bardzo słaby apetyt czyli dla mnie między innymi.
3. W przeciwieństwie do normalnego jedzenia pijąc wyżej przedstawiony przeze mnie suplement, paradoksalnie wiedziałbym co jem, a raczej piję. Wystarczy spojrzeć na zawartość. A tak - jem, jem i jem wszystkiego po trochu niech będzie a i tak pewnie czegoś za mało a tamtego za dużo...
4. Teraz odżywiam się normalnie i codziennie wstając z rana mam spieczone usta, całe popękane i we krwi, krew mam nawet na zębach. To ewidentny przejaw niedożywienia (powód: słaby apetyt, czyli za mało jem, wręcz nienawidzę jeść).
5. W ww suplemencie wszystkie składniki odżywcze są zawarte w idealnych proporcjach.
Proszę z łaski swojej nie nazywać mnie trollem gdyż uprzejmie informuję, że nim nie jestem.
Pozdrawiam.
ILU
Wychwalajmy Pana, bo jest dobry; Bo Jego miłosierdzie trwa na wieki !!!
Miłość niech będzie bez obłudy! Miejcie wstręt do złego, podążajcie za dobrem! W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi! W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie! Nie opuszczajcie się w gorliwości! Bądźcie płomiennego ducha! Pełnijcie służbę Panu! Weselcie się nadzieją! W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie - wytrwali! Zaradzajcie potrzebom świętych! Przestrzegajcie gościnności! Błogosławcie tych, którzy was prześladują! Błogosławcie, a nie złorzeczcie! Weselcie się z tymi, którzy się weselą, płaczcie z tymi, którzy płaczą. Bądźcie zgodni we wzajemnych uczuciach! Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to, co pokorne! Nie uważajcie sami siebie za mądrych! (Rz 12, 6-16)