Ból nadgarstka

Przedwczoraj byłem na pobraniu krwi.
Pielęgniarka kazała zacisnąć pięść i wbiła igłę w żyłę łokciową. Wtedy od łokcia aż do początku dłoni przeszedł mnie jakiś dziwny prąd/zdrętwienie, jakby przeskoczyło mi jakieś ścięgno w nadgarstku przy dłoni.

Wieczorem zrobiłem trening gumami oporowymi i sztangą o niedużym ciężarze 20kg.

Od wczoraj przy ruchach ręką, które wymagają niewielkiej siły a nawet schodzeniu po schodach (jakieś mimowolny ruch ręki/nadgarstka?) czuję właśnie ból w okolicy nadgarstka przy samej dłoni, jakby coś mi przeskakiwało.
Najbardziej bolesne i odczuwalne jest to przy ćwiczeniu gdy łokieć jest w kącie prostym i wyciskania hantla do klatki piersiowej. Teraz za każdym razem gdy wykonuje taki zakres ruchu samą ręką czuje jakby jakieś ścięgno mi przeskakiwało w nadgarstku.

Ciężko mi to dokładnie opisać bo nigdy tak nie miałem tak wcześniej.
Zrobienie kilku dni przerwy od treningu wystarczy czy powinienem iść do lekarza? A jeśli tak to do jakiego?

W załączeniu grafika poglądowa, przy jakim zakresie ruchu czuć ból i uczucie jakby coś przeskoczyło w nadgarstku przy samej dłoni oraz miejsce bólu, w którym coś "przeskakuje".

Damiank2014

Dzięki za odpowiedzi, lekarz nic nie przepisał, kazał brać ibuprofen przez 5 dni. Dziwi mnie tylko ze jak lekarz uslyszal ze bol nastąpił po nieumiejetnym pobraniu krwi stwierdził że jest to łokieć tenisisty czy golfisty jakby z góry jego założeniem była obrona tej pielegniarki. Poczekam jeszcze tydzień i jak się nic nie poprawi to trzeba będzie zrobić jakieś usg albo rezonans ale chyba prywatnie bo innej opcji nie widzę

Jak masz jeszcze jakieś pytania do wal priv.

Z służba zdrowia nie wygrasz, ja składałem skargi/reklamacje, wydzwaniałem w celu wyjaśnień ale i tak za wszelką cenę wmawiali mi że nic się nie stało i pobranie krwi przebiegło zgodnie. Ciekawe jak to ustalili skoro innych świadków nie było.

Przy pobieraniu krwi zaleca się DN najlepiej. Pewnie przejdzie chwile to potrwa ale spotykane także luz.

zaleca się DN, dłoń nie zaciśnieta ?


Mam tak samo, tylko ze ból na przedramieniu, wkuła się w nerw i do tej pory jak przejadę po przedramieniu czuje zdrętwienie takie.

Tak samo czuje ból, gdy odchylam rękę do tyłu (jak przy wyciskaniu tricepsa na wyciągu/gumach).
Dziwi mnie to, że ból i uczucie przeskakiwania/prądu jest w okolicy nadgarstka a nie żyły łokciowej.

Cofając rękę do tyłu nie ważne czy pięść jest zaciśnięta czy nie, ból i tak pojawia się w nadgarstku.





Zmieniony przez - zimowy w dniu 2020-12-10 07:21:58

anubis84

zaleca się DN, dłoń nie zaciśnieta ?


Mam tak samo, tylko ze ból na przedramieniu, wkuła się w nerw i do tej pory jak przejadę po przedramieniu czuje zdrętwienie takie.

Jak długo tak masz? Nie przeszło Ci to ?

anubis84

zaleca się DN, dłoń nie zaciśnieta ?


Mam tak samo, tylko ze ból na przedramieniu, wkuła się w nerw i do tej pory jak przejadę po przedramieniu czuje zdrętwienie takie.

Mnie pytasz..?

Tak co to DN jest .

anubis84

Tak co to DN jest .

Moim zdaniem chodziło mu o dzień nietreningowy.
A ja kilka godzin po pobraniu krwi poszedlem ćwiczyć.
4 razy z tej samej reki krew pobierali, ale tylko podczas pierwszego pobrania poczułem ból w całej ręce.
Teraz najbardziej przy nadgarstku boli przy różnych ruchach, ale pompki mogę robić bez żadnego problemu.

Dokładnie - dzień bez treningu

krzykacz

Dokładnie - dzień bez treningu

Czytałem kilka takich samych tematów na tym forum i w internecie z takim samym przypadkiem, niektóre z roku 2007 i wcześniej ale wszystkie się urywają bez zakończenia. W jednym z nich napisales, ze miales taki sam problem po pobraniu krwi. Jak dlugo czekałeś az wszystko sie unormuje? Ja praktycznie nie moge ta reka nic robic a to już 4-5 dzień.

mam to samo, po jakim czasie wam przeszło?