Aro400 - DT (tym razem się uda)

no powodzonka! zaczynam rownoczesnie wiec bedziemy mogli porownywac robiony progres tyle ze ja robie tak jak lafay radzi w 2 ksiazce
pzm IB > pzm. 2 > pzm IB > pzm. 2 > pzm. 3 > ....
piszesz ze nie dasz 4 razy w tyg - ale tam nie pisze nic o 4 razach w tygodniu .

NO NIE POZOSTAJE MI NIC INNEGO JAK ZYCZYC CI POWODZENIA!

Dzięki, ja posiadam tylko 1 książkę i to w wersji elektronicznej :) Pisze na samym początku II poziomu treningowego, żeby w pierwszym tygodniu zrobić 4 razy trening.

aha to II poziom treningowy czyli tak jak ja napisalem IB ( I poziom - 2 czesc ) < wtedy 4 razy w pierwszym tyg. ale II pzm. robisz 3 razy w tygodniu od poczatku ;]
a widze ze robisz 2 pzm. wiec pomylilo ci sie zwyczajnie

Zmieniony przez - Ja Tu Tylko Cwicze w dniu 2013-12-14 21:37:19

No właśnie czytam i doczytałem się, że w 1B się ćwiczy od początku 3 razy a w drugim poziomie najpierw 4. Ale mniejsza z tym.

zwracam honor :}

Trening 2 17,12,2013r
B1=6/6/6/6/6/6
A3=6/6/6/6/6/6
A2=6/6/6/6/6/6 pół zakresu
C1=6/6/6/6/6/6
E= P/6/6/6/6/6/6 L/6/6/6/6/6/6
F=6/6/6/6
G=11/11/11/11/11/11
H=2/2/2/2/2/2
K1=12/12/12

Trening przyjemny, ale mam pytanie co do rozciągania. Wyczytałem gdzieś, że to z książki jest do bani i lepiej jakieś inne robić. Jak myslicie?


Zmieniony przez - aro400 w dniu 2013-12-17 20:10:34

Jest dobre to w książce, jak najbardziej polecane jest stosowanie się do niego. Tylko jest czasochłonne. Dużo "lafayowców" omija to rozciąganie i wykonuje zamienniki. Bez sensu ćwiczyć według książki nie stosując się do niej.

No to lece tym z książki. Mam nadzieję, że wystarczy mi motywacji na długie rozciąganie.

Poziom II - trening 3
(19,12,2013r)

Czas treningu: 63min

Trening:
B1: 7/7/7/7/7/7
A3: 7/7/7/7/7/7
A2: 7/7/7/7/7/7 pół zakresu
C1: 7/7/7/7/7/7
E: P/7/7/7/7/7/7 L/7/7/7/7/7/7
F: 7/7/7/7
G: 12/12/12/12/12/12
H: 3/3/3/3/3/3
K1: 12/12/12

Podsumowanie:
Trening przyjemny. W G paliło, że aż miło. Nad K1 muszę trochę popracować bo zaczynam na pewnej wysokości a kończę dużo niżej. Co za tym idzie, najpierw dotykam czołem szafy, a później nie daje rady.

Zbliżają się święta, więc trochę ciasta wpadnie. Na dzień dzisiejszy czytam dział odżywianie by odżywiać się jeszcze zdrowiej(na miarę możliwości).

Zmieniony przez - aro400 w dniu 2013-12-19 21:24:15

Siema :D też trenuje Lafayem już prawie od 2 lat :P moim zdaniem zrobiłeś dobrze zmieniając metodę treningu :D życzę powodzenia :) a weź podaj aktualne wymiary :)


Zmieniony przez - metalowiec w dniu 2013-12-19 21:32:42