************** K - 1 ***************** eurosport

NAreszcie

Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy

???



>>What now? I tell you what now. Now I'm gonna call a couple of pipe niggers with a pair of pliers and a blow torch. They will get Mediaeval on your ass! You hear me now, hillbilly boy!?<<

Nareszcie doczekalismy sie zawodow multi systemowych w Polsce. Dzieki Euro Sport mozemy juz za tydzien ogladac finaly K1 gp 2001 tokyo dome, pozniej nagoya ,a pzoniej to juz beda na zywo bierzace zawody we Francji. NAreszczie!!! nie trzeba juz kupowac, wymieniac ,zamawiac, wystarczy wlaczyc ES i nagrywac do woli.
BTW ktos cos wie o innych zwodach chwytaczy, uderzaczy lub ultimate dstepnych w ten sposob.
BTW 2 . Jak sie podobalo?

Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy

mi sie baaaaaaardzo podobalo.....w sumie to pierwsze takie zawody ktore ogladalem w calosci....jestem pod wrazeniem....chociaz w sumie ta pierwsza walka nie byla zbyt ciekawa... wydawalo mi sie tez ze bedze wiecej technik obrotowych i typu kakato, naeryo, axe kickow czy jak kto woli to nazywac...aaa..no i wydawalo mi sie tez ze dominowac tam beda zawodnicy z kyokushin... ale ten Bialorusin... no niesamowity byl...chcialbym zoaczyc jakas walke Andy'ego Huga w calosci... slyszalem ze on byl tam jednym z najlepszych :)... w sumie K-1 bardzo mi sie podobalo :)

...One shall stand...One shall fall...

Kyokushina domunujaca w K1?????
Bez jaj.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj 
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.

tak jakos mi sie wydawalo :)...pewnie ze wzgledu na Andy Huga.. no ale on niestety juz nie zyje....wlasnie...jak mu sie zmarlo?

...One shall stand...One shall fall...

Andy porzucil Kyokushine na rzecz Seidokaikan i ten styl reprezentowal w K1.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj 
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.

aha....a gdzie mozna wiecej o nim poczytac?....jak zginal?

...One shall stand...One shall fall...

czym rozni sie Seidokan od Kyokushin? :)

...One shall stand...One shall fall...

W Budokanie nr 3

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj 
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.

Piekne ,cudo ... I po Polsku i dostepne w polsce. I co nazjwazniejsze dozywotnie - to w ramach promowania k-1 na swiece na sprawa wielkiego Brata (wiecie kogo).
Bedzimey mogli podziwiac wszystko co tydzien,zarowno wybory poszczegolnych mistrzow danego okrego az po wielki final grand prix 2002.Zapowiada sie bardzo ciekawie.
A co do walk
1. Niezle sie zapowiadala,w pewnym momencie KO wisial na wlosku...ale jak bylo - kazdy widzial
2. Bardzo ladny KO
3. Cudenko ,delicje ,piekny KO i to kolankiem = zlamany nosek (bylo nawet zbileznie)
4 Hmmm, wspolczuje temu panu, mialem cos podobnego.

Jakby co to nagralem i bede bagrywal co tydzien :)

BTW to wie ktos czy sa jeszcze jakies inne takie zawody dostepne w PL? a co bedzie z tym nowym angielski Brawl in the Hall ? czy jakos tak?

Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy

Seidokaikan, nie Seidokan. Seidokan to odmiana Motobu-ryu.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj 
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.