Szacuny
2
Napisanych postów
3645
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
24649
Pomyślałem, że warto założyć temat o jednym z moich ulubionych klubów, chyba takiego jeszcze nie ma.
Pod wodzą Simeone i dzięki golom min. Falcao ten zespół wspina się na światową czołówkę, w zeszłym sezonie zresztą wygrał Ligę Europy ( z Athleticiem, 4:0).
Jak coś jest nie tak to usuńcie.
Ja im kibicuje mimo, że są lokalnymi rywalami klubu który jeszcze bardziej lubię, a więc Real Madryt
"Świat schodzi na psy
razem z nim ty
wierzysz mi?
policzone są twoje dni
wiesz jak jest
tu chodzi o moją troskę
bo niezbadane są wyroki boskie"
Szacuny
2
Napisanych postów
3645
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
24649
niestety masz rację wg. mnie Falcao powinien dostać nawet złotą piłke . ale i tak tradycyjnie Messi ją zagarnie tymczasem już 2-0 z Osasuna gole Mirandy i Garcii
"Świat schodzi na psy
razem z nim ty
wierzysz mi?
policzone są twoje dni
wiesz jak jest
tu chodzi o moją troskę
bo niezbadane są wyroki boskie"
Szacuny
149
Napisanych postów
17484
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
196590
Najbogatszy człowiek na świecie kupi Atletico Madryt?
Meksykański miliarder Carlos Slim, którego fortunę szacuje się na 69 mld dolarów ma zostać właścicielem klubu La Liga - poinformował hiszpański dziennik "Marca". Najbogatszy człowiek na świecie, według "Forbsa", chce podobno kupić Atletico Madryt, w którym występuje genialny kolumbijski snajper Radamel Falcao.
- Mocno zainwestujemy w hiszpański futbol i będzie to zrobione w taki sposób, aby zdominować ligę i zdobyć mistrzostwo! - zadeklarowała osoba z otoczenia miliardera.
Pogłoski mówią, że meksykański magnat najbardziej zainteresowany jest przejęciem aktualnego współlidera La Liga - Atletico Madryt. "Los Colchoneros" borykają się ostatnio z ogromnymi problemami finansowymi, które rozwiązać może sprzedaż Falcao, wycenianego na 60 milionów euro!
Pojawienie się Slima na Vicente Calderon pomogłoby zatrzymać jednego z najlepszych piłkarzy na świecie w szeregach triumfatora Ligi Europy, a także zapewne zmieniłoby układ sił nie tylko w hiszpańskiej, ale i światowej klubowej piłce, w której wiodące role odgrywają obecnie Real Madryt i Barcelona.
Oby to byla prawda
Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!