Mam juz projekt domu, niestety, to co sie budowalo do tej pory, musialem odsprzedac, powod prozaiczny -> zyjemy w Polsce :) ziemia okazala sie nie osoby od ktorej kupilem, tylko niemca ktory ja odzyskal, blablabla, w gruncie rzeczy cudem odzyskalem kapital, srodki ktore wydalem na materialy, robocizne (nawet moja mimo ze tam nic osobiscie nie zdarzylem zrobic) i pewna nadwyzke za straty "moralne". Slowem niemiaszek zapewne wybuduje tam drugi malbork albo hipermarket skoro taki dziekczynny byl.
W sumie sie ciesze bo lokalizacja mnie nie podniecala zbytnio, teraz poluje na cos nowego. Puki co projekt w autocadzie jest i taka 50 mam zaplanowana na sile :)
Do szczescia brakuje mi klatki, bramy, suwnicy na cztegoglowe i maszyny na dwuglowe + hardcorowej biezni do cwiczen zimowych. Procz ostatniego wszystko chce kupic w keltonie, tyle ze puki co mam miejsce gora na jedna maszyne wiecej, wiec nie wiem czy jest sens teraz kupowac. Niby mam juz troche kasy z sfd i niewiele trzeba by dolozyc, wtedy moglbym smialo wziasc bo mialbym cos na "podkladke" (to nie ja, to oni ;) )inaczej kobieta mnie zarąbie w domu :)
WIEDZMA JEST MOJA %)
Znizka 30% na sprzet Kelton:
http://www.sfd.pl/Pozegnalna_Znizka_30%_na_sprzet_Kelton_od_Pumy.-t624346.html