Krwawy weekend w Warszawie

Wklejam wycinek z Życia Warszawy na temat konfrontacji walk bez reguł.
Wygrał Taekwondoka w walce finałowej pokonując ruska od Sambo!
Co na to wszyscy "chwytacze" głoszący wyższość nad kopaczami ?
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Krwawy weekend w Warszawie
Życie Warszawy 07:51


Sympatycy sportów walki mogli w ten weekend do woli napawać się widokiem krwawiących nosów, podbitych oczu czy efektownych nokautów. W piątek i sobotę walczono w restauracji Champions, a w niedzielę w hali zapaśniczej Legii - pisze Życie Warszawy.

Jako pierwsza odbyła się "konfrontacja sztuk walki" .

Nikomu z walczących nic się nie stało, ale momentami było bardzo brutalnie. Krew polała się dopiero w półfinale. Jedyne zasady, jakie obowiązywały, to zakaz uderzania w krocze, oczy i gardło.

(...) Zwyciężył Łukasz Jurkowski z Warszawy. Od siedmiu lat ćwiczy taekwondo. W finale pokonał Ukraińca Romana Szaszkowa (wicemistrz świata w sambo).

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
link:
http://sport.wp.pl


pozdrawiam

iee

Temat juzz jest pare linijek nizej.

Dzięki za info.
W takim razie sorki za spam.

Przyznaję, że nie czytałem ostatnich postów.... praca i te sprawy,
jeśli temat już był, to mod może niech wydnie ten post.

pozdrawiam

nikomu nic sie nie stało?? to czemu Szaszkow przeleżał jeden dzień w szpitalu??

Takich postów nigdy za wiele!
Dumni jesteśmy ze swojego "tradycyjnego doradcy"

nasz chlop

moda mu !

Załatwione.