Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam, pewnie nie ten dzial, jezeli sie pomylilem bardzo prosze o przeniesienie do odpowiedniego ..
Mam pewien problem, dosyc dziwny, tyczy sie on kregoslupa...
Szedlem sobie droga i w pewnym momencie poczulem nagle dosc ostry bol w okolicy srodka kregoslupa, co prawda doszedlem spokojnie do szkoly, no ale jak usiadlem bol byl dosc intensywny, jak siedzialem to przez pewien moment bolalo i nagle przestawalo, jak sie lekko ruszylem zas bolalo, no ale bez problemu wstalem, doszedlem do samochodu, nie mialem zbytniego problemu z wstanieciem czy chodzeniem, w szpitalu podali mi ketonal w kroplowce, lekarka oczywiscie stwierdzila ze to wina silowni (na zadjeciu nic nie wyszlo), pojechalem do drugiego lekarza, gowno sie dowiedzialem, zlecial rezonans na ktory mam czekac 6 miesiecy, poszedlem do 3 neurologa, powiedzial ze to nic powaznego, ze mozliwe ze przeciazylem kregoslup, no ale dziwi mnie to ze na prostej drodze, ani sie nie potknalem, czy krzywo jakos krzywo stanalem, normalnie stalem i nagle taki bol. Bylem rowniez u kregarza ( bardzo dobry, prywatna kliniaka takze koles sie zna) powiedzial ze nic powaznego, ze mam sobie zrobic 1,5 miesiaca przerwy od silowni i moge dalej spokojnie cwiczyc. Czy ktos z was moze mial podobna sytuacje, szedl sobie prosta droga, nie zrobil zadnego energicznego ruchu i poczul nagly bol w plecach ( po ok > tyg bol przeszedl) ? Dalej nie wiem co to dokladnie jest.. Wnioskuje ze dyskopatia, ale zadnego dretwienia w nogach nie mialem, moglem sie normalnie poruszac, lekarz jak badal nogi, sily nacisku i nerw kompletnie nic nie wyszlo? .. Napiszcie cokolwiek wiecie.. Baaaaaaaardzo dziekuje za jakakowliel odpowiedz i pozdrawiam !!
Szacuny
213
Napisanych postów
22991
Wiek
12 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
173464
Wiesz jesteśmy na forum sportowym i z reguły nie zajmujemy się tego typu sprawami.
Osobiście również mam problemy z kręgosłupem, w moim przypadku również nie stało się to na siłowni, ból zacząłem odczuwać pewnego dnia po wstaniu po prostu rano z łóżka.
Lekarzy wielu już widziałem i z nfz i prywatnie, jak i jak to określiłeś "kręgarzy".
Nfz - operacja niema innej opcji. Lekarz prywatny - badania porobione, wiem mniej wiecej na czym stoję, zalecana albo operacja albo długa rehabilitacja. "Kręgarz" nie powiem bo jedyna osoba która mi pomogła ponieważ spowodowała iż ból ustąpił, aczkolwiek schorzenie nie jest wyloczone i samo z sibie się nie wyleczy. Gdy zobaczył rezonans stwierdził ze wie co ma robić i co jest nie tak, dla pewności byłem u lekarza powiedział że jest to samo, wiec gość zna sie na swojej pracy.
Jeżeli trafiłeś na ludzi kompetentnych i na wynikach faktycznie nic niema sądzę że nie powinieneś się niczym martwić na zapas, zwłaszcz jeżeli to samo stwierdziło 3 lekarzy.
"That's not normal because we don't want to be normal.
Normality is what weak people call living. I call it death."
Szacuny
3
Napisanych postów
38
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
736
No tak, lekarze stwierdzili ze to nic powaznego, ze mam sie nie przejmowac, zrobic sobie wolne, odpoczac od silowni i za 1.5 moge isc, tyle ze ani nie dostalem skierwowania na rehabilitacje, gdyz czekam na ten usrany rezonans, to mi zlecono w szpitalu, potem poszedlem do innych lekarzy ktorzy stwierdzili "badajac" mnie w gabinecie, postawa, dotykali okolice kregoslupa, sprawdzali tam przy nogach sile nacisku itd. no i powiedzieli ze wszystko jest ok... ALE dalej nie wiem co to do cholery bylo, taki nagly bol, nawet ciezko mi go okreslic czy to bylo chrupniecie, przesuniecie, nagly ucisk bo nigdy czegos takiego nie mialem. A jaki jest twoj problem z kregoslupem jesli mozna wiedziec i jak wyglada sprawa z silownia? Jakies zalecenie czego unikac, a co cwiczyc bardziej?
Szacuny
213
Napisanych postów
22991
Wiek
12 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
173464
Ogólnie rzecz ujmując problem dolnego odcinka kręgosłupa, poobniżane 3 kręgi, ucisk na jeden z nerwów.
Aktualnie staram się unikać nadmiernego obciążenia kręgosłupa-odcinka lędźwiowego, odstawiłem martwy ciąg, przysiady etc. większość z ćwiczeń wykonuję na leżąco.
Rentgenu możesz poszukać zawsze w innej placówce, 6 miesięcy coś przydługo... Ja miałem 2 i na każdy czekałem jak mnie pamięć nie myli ~3 tygodnie, w innych ośrodkach również były długie terminy, ale wystarczyło poszukać.
"That's not normal because we don't want to be normal.
Normality is what weak people call living. I call it death."
Szacuny
3
Napisanych postów
38
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
736
No to widzisz, ja nigdy martwego ciagu nie robilem, rowniez staralem sie kregoslupa zbytnio nie obciazac chociaz teraz jak spojrze tak na to to sobie nawet sprawy nie zdawalem ze stojac, rowniez kregoslup jest obciazony, a ze nigdy go nie cwiczylem, nie rozciagalem, a ciezary dosc spore dziwgalem to pewnie dlatego, musze sie dowiedziec jakie sa ciwczenia wzmacniajace kregoslup i mam nadzieje nigdy mnie juz taka sytuacja nie spotka ..