Postawienie czupryny

Mam taki problem, że chciałbym mieć na przodzie (czupryna) stojące włosy bo tak mi zdecydowanie lepiej. Tyle że mam takie włosy że mi po prostu klapią na głowe. Po umyciu głowy susze je od dołu dzięki czemu włosy mi stoją, tyle że wystarczy że mi je lekko zmoczy deszcz (lub przypadkiem nieco umocze przy myciu) już mi troche opadają i musze je myć i suszyć od nowa. Czy jest możliwość żeby coś zrobić abym na trwałe miał taką czuprynę?

PS Ale żele odpadają bo nie chce być żel menem po za tym to chyba działa tymczasowo a chce żeby mi takie zostały na trwale.

to zrob se trwala
no to uzywaj wosku, lakieru czy cos w tym stylu.

fajna jest guma do włosów;) nie skleja ich

Moim zdaniem włosy które spadają na czoło nie wyglądają źle.Ale jeżeli chcesz mieć stojącą grzywę to radziłbym Ci użyć żelu.Być żelmenem to nic złego.

mi włosy robia sie tak samo jak Ci i postawiam sobie je na żel niestety sam zel nie wystarcza pozniej musze wlosy suszyc suszarka a pozniej znowu zel (mam bardzo sztywne włosy) i bardzo fajnie to wyglada.

wystarczy że żel nałożysz, a nie "nawalisz", wtedy będzie ok, ale jeśli masz sztywne włosy mało podatne na ukladanie proponuję przejść się do salonu fryzjerskiego i tam doradza jak wytłumaczysz o co chodzi.

właśnie w tym problem że nie mam sztywnych włosów dlatego mi opadają...

no to postaw je na ten żel i zobaczysz czy Ci się będą trzymać, a jak nie to jak mówila, spróbuj zapytać w salonie fryzjerskim o cos mocniejszego

no więc postaw je na gume Joanny, gwarantuje Ci, że Ci nie opadną :)

mi na żel sie za*****a nie ułożą, na wosk też nie, jak zrobie na pianke i wysusze to mam 2 razy więcej na glowie (to chyba z reklamy szamponu) ;)

na razie jade na krotkich wlosach i gumie, ale jak dostane wyplate i wlosy odrosna to ide do fryzjera porzadnego daje mu w łape i ma fryza mi za***ać bo robienie na gume mnie już w****ia, bo co zmienie koszulke to to sie wszystko niszczy, tak samo p ożelu :/

polecam zel tafta... kosztuje 9zl... ale starcza spokojnie na 1,5 ( mam dluzsze wlosy... uzywam zelu co dzien... ) To nie jets zwykly zel..ciezko mi to opisac.. ale efekt jest super.. nawet jak ci fryzura sie rozwali.. to mozesz ulozyc jak chcesz.. nie nakladajac zelu.. drugi raz... no i nie skleja wlosow... koszt 9zl.. ale wart.. pozatym to jest "słoiczek" czarny ;]

A ja polecam zel z PLUSa, taki duzy 500ml za 2,30 : ) ...mialem te tafty, FX, gumy choje moje i gowno z tego bylo, a zel da je rade nromalnie... zwykly tani zel. Serio.