...
Napisał(a)
O no właśnie Arnold Classic '94 sorki, poprostu nie pamiętałem, ale sposób w jaki go przywracali był naprawdę dziwny - musiał bym odszukać ten artykuł ale z tego co pamiętam wynieśli go na dwór (nie wiem dlaczego) i owinęli w koce (też nie wiem po co wynosić kolesia na ziąb i owijać w koce) potem trafił do szpitala - aplikacja soli jonów potasu i wapnia był niemal w komie. Poprostu dawno temu już to czytałem, jeśli ktoś ma ochotę to może gdzieś został zamieszczony. Poszukajcie warto przeczytać chociażby ku przestrodze przed środkami odwadniającymi!
Be real - you have to make this shit your life. If you aren't in it all the way fully committed don't f***ing bother.
...
Napisał(a)
cały artykuł na ten temat jest w FLEXE abo MUSCLE... jak znajdę to podam dokladne namiary.
Gość zamarł na scenie i opowiadał że bolało jakby obcy wychodził mu z brzucha.
Wynieśli go bo jechali z nim do szpitala i przykryli go nie kocami a ręcznikiem (o co miał pretensję bo było chłodno)
później się wypowiadał, że więcej już tego nie zrobi (ale dalej startuje)
Gość zamarł na scenie i opowiadał że bolało jakby obcy wychodził mu z brzucha.
Wynieśli go bo jechali z nim do szpitala i przykryli go nie kocami a ręcznikiem (o co miał pretensję bo było chłodno)
później się wypowiadał, że więcej już tego nie zrobi (ale dalej startuje)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
dla mnie Munzer był idiotą, coraz więcej takich pseudo ,, kulturystów '' jeżeli andreas czyta to w niebie to mówie ci andreas ,,**** ci w twój głupi łreb !!! pozdrawiam wytrwałych
- NIE SĄDZ MNIE JESLI MNIE NIE ZNASZ- TUPAC AMARU SHAKUR
...
Napisał(a)
munzer nie znal polskiego, wiec mozesz smialo bluzgac
GOCHAN / URIEL skad wyczytujecie takie nowinki ??
GOCHAN / URIEL skad wyczytujecie takie nowinki ??
...
Napisał(a)
Mnie najbardziej zastanawia skad wiecie ze arnold koksowal w wieku 15 lat...i wogole jakie to koksy byly 40 lat temu...
...
Napisał(a)
jak to jakie ? juz efedryne (tzn nie w talbetakch itp starozytnych chnach znali np. a z reszta dam co cos co mam w uluboionych
"Historia dopingu jest tak samo długa jak historia naszej cywilizacji. Wśród wielu manuskryptów i dokumentów z odległych lat zachowała się, datowana na około 5 tyś. lat temu, chińska rycina przedstawiająca cesarza żującego gałązkę pewnej rośliny. Botanicy nazwali tę roślinę „ephedra”, ponieważ zawiera efedrynę – środek pobudzający. W dokumentach podróżników z czasów wielkich odkryć geograficznych możemy znaleźć informacje dotyczące stosowanie środków pobudzających przez tubylców podczas obrzędów rytualnych. Natomiast wśród Inków rozpowszechnione było żucie liści koki, które usuwały zmęczenie i głód. Dzisiaj już wiemy, że zawierają one kokainę. Z zachowanych dokumentów wojskowych wiadomo, że często przed bitwami podawano środki pobudzające – np. w XVIII w. Szwedzi stosowali grzybki halucynogenne należące do rodzaju Amanita, natomiast wśród żołnierzy w czasie II wojny światowej powszechnie były używane różne pochodne amfetaminy.
Środki pobudzające wykorzystywane były również w zawodach sportowych. Pierwsze doniesienia dotyczą organizowanych w Starożytności w czasie Igrzysk Olimpijskich wyścigów rydwanów czterokonnych. Wielokrotnym zwycięzcą tych zawodów był Oenomos, o którym wiemy, że stosował u swoich koni różne środki dopingujące. Niestety konie często stawały się ofiarami dopingu, ale jednocześnie im właśnie zawdzięczamy pionierskie badania antydopingowe. Jako pierwszy takie badania wśród koni wyścigowych przeprowadzał około 1910 r. polski farmaceuta Alfons Bukowski. Podawał on zwierzętom między innymi heroinę, kokainę, morfinę czy kofeinę, a następnie pobierał do analizy ich mocz i kał. Później badano wyłącznie pianę wydzielającą się z pyska w trakcie biegu.
Wraz z szybkim rozwojem sportu nowożytnego coraz częściej stosowano różnego rodzaju doping wśród zawodników. Wkrótce po zakończeniu II wojny światowej zaczęły się mnożyć afery dotyczące środków dopingujących, które czasami kończyły się nawet śmiercią zawodnika. W latach 1960 –67 opisano ponad 30 przypadków śmiertelnych związanych z zażywaniem nielegalnych środków stymulujących wśród sportowców. Poza tym wielu sportowców długotrwale zażywających środki dopingujące nieodwracalnie niszczy swój organizm. Dochodzi u nich do uszkodzenia wątroby, zmian w układzie nerwowym (depresje, skłonności samobójcze) czy też w układzie hormonalnym, na który najczęściej działają środki dopingujące."
znalezione w google.pl
"Historia dopingu jest tak samo długa jak historia naszej cywilizacji. Wśród wielu manuskryptów i dokumentów z odległych lat zachowała się, datowana na około 5 tyś. lat temu, chińska rycina przedstawiająca cesarza żującego gałązkę pewnej rośliny. Botanicy nazwali tę roślinę „ephedra”, ponieważ zawiera efedrynę – środek pobudzający. W dokumentach podróżników z czasów wielkich odkryć geograficznych możemy znaleźć informacje dotyczące stosowanie środków pobudzających przez tubylców podczas obrzędów rytualnych. Natomiast wśród Inków rozpowszechnione było żucie liści koki, które usuwały zmęczenie i głód. Dzisiaj już wiemy, że zawierają one kokainę. Z zachowanych dokumentów wojskowych wiadomo, że często przed bitwami podawano środki pobudzające – np. w XVIII w. Szwedzi stosowali grzybki halucynogenne należące do rodzaju Amanita, natomiast wśród żołnierzy w czasie II wojny światowej powszechnie były używane różne pochodne amfetaminy.
Środki pobudzające wykorzystywane były również w zawodach sportowych. Pierwsze doniesienia dotyczą organizowanych w Starożytności w czasie Igrzysk Olimpijskich wyścigów rydwanów czterokonnych. Wielokrotnym zwycięzcą tych zawodów był Oenomos, o którym wiemy, że stosował u swoich koni różne środki dopingujące. Niestety konie często stawały się ofiarami dopingu, ale jednocześnie im właśnie zawdzięczamy pionierskie badania antydopingowe. Jako pierwszy takie badania wśród koni wyścigowych przeprowadzał około 1910 r. polski farmaceuta Alfons Bukowski. Podawał on zwierzętom między innymi heroinę, kokainę, morfinę czy kofeinę, a następnie pobierał do analizy ich mocz i kał. Później badano wyłącznie pianę wydzielającą się z pyska w trakcie biegu.
Wraz z szybkim rozwojem sportu nowożytnego coraz częściej stosowano różnego rodzaju doping wśród zawodników. Wkrótce po zakończeniu II wojny światowej zaczęły się mnożyć afery dotyczące środków dopingujących, które czasami kończyły się nawet śmiercią zawodnika. W latach 1960 –67 opisano ponad 30 przypadków śmiertelnych związanych z zażywaniem nielegalnych środków stymulujących wśród sportowców. Poza tym wielu sportowców długotrwale zażywających środki dopingujące nieodwracalnie niszczy swój organizm. Dochodzi u nich do uszkodzenia wątroby, zmian w układzie nerwowym (depresje, skłonności samobójcze) czy też w układzie hormonalnym, na który najczęściej działają środki dopingujące."
znalezione w google.pl
Poprzedni temat
16- letni kulturysci
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- ...
- 36
Następny temat
Paul DeMayo
Polecane artykuły