Źródła wiedzy na temat fitnessu

Witam z rana
Wlasnie skonczylam czytac kolejnych 125 postow Twojego autorstwa TYKA hihi naprawde imponujace to co robisz!!!!!!

Ok, to teraz moze konkrety.
heh jaki jest moj problem??

ja to jestem dziecko spragnione wiedzy, dlatego chcialam grzecznie zapytac, czy bylaby ewentualnie mozliwosc, abys podzielil sie ze mna (tudziez z innymi zainteresowanymi) jakimis zrodlami Twojej wiedzy. wciaz czytam Twoje arty,ale ja chcialabym wiecej i wiecej,i wiecej i.....

w ogole cudownie byloby, gdyby byla to wersja anglojezyczna,

moze jakies strony na ktorych moznaby znalezc ciekawe artykuly albo moze posiadasz jakies e-booki, ewentualnie jakies ksiazki ktore uwazasz za godne polecenia.... wszystko co w przyszlosci pomoze mi stac sie nastepca/czynia TYKI i co pomoze mi sie rozwinac zawodowo od strony merytorycznej (dlatego tez prosze o wersje anglo-w Londonie sie ksztalcilam w tym kierunku i dlatego np nie znam polskich nazw miesni czy niektorych anatomicznych/etc.odpowiednikow pol. pojec)

wiem ze jest tysiace stron na necie,ale na wiekszosci z nich podawane informacje sa poprostu absurdalne,nieaktualne,banalne, pozbawione sensu...
ja potrzebuje pewnych i sprawdzonych zrodel, chce konkretow...<tupie nozka>

heh... to jak bedzie??? <prosi>




baaaalllldzo plllooosze

Moim podstawowym źródłem wiedzy od którego zaczynałem było to forum

Potem poszerzyłem to o cały szereg stron www i discussion boards z całego świata, głównie anglojęzycznego

Do tego kilkaset książek i e-booków

"Twórczość" najbardziej znanych nazwisk w tym biznesie na przestrzeni ostatnich 50 lat

Literatura naukowa, abstrakty, itp.

Najwięcej uczę się jednak na siłowni i w kuchni sprawdzając w praktyce własną dietę i trening oraz nieco pomagając innym (na im większej ilości ludzi człowiek sprawdza swą wiedzę i teorie tym więcej się uczy)

Zresztą, nie czuję się za bardzo uprawniony do dawania rad w tym zakresie bo fitness to jedynie moje hobby i wiedzę w tym zakresie nadal mam niewielką. Mogę jednakże dać Ci kilka generalnych rad które generalnie mi się sprawdzają :

1. Żadna przeczytana książka, artykuł czy post (nawet absurdalny, nieaktualny, banalny, pozbawiony sensu) nie jest bezwartościowy - z każdej informacji można się czegoś nauczyć

2. Jak powiedział Bruce Lee : "Przyswajaj co przydatne, odrzucaj co beużyteczne"

3. Szukaj podobieństw a nie różnic (jeśli stu autorów różni się w 99 sprawach a w jednej się zgadzają to w tej jednej kwestii raczej mają rację)

4. Strzeż się osób które przeczytały/napisały wyłącznie jedną książkę (nie bądź wyznawcą jednej teorii, bądź otwarta na wszystko)

To chyba tyle ...

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2006-03-04 09:59:28

2. Jak powiedział Bruce Lee : "Przyswajaj co przydatne, odrzucaj co beużyteczne"

O, to jakoś znajomo wygląda... To ze "Słów Smoka", czy "Jeet Kune Do"?

to drugie

pełne zdanie o ile pamiętam :

"Absorb what is useful, reject what is useless, and add what is specifically your own."

<prywata>

No właśnie... Pamiętam, bo robiłam korektę językową do polskiego wydania obu i do "Sztuki kształtowania ciała", która chyba jeszcze jest w druku, albo jakoś przed chwilą wyszła.

</prywata>


Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2006-03-04 11:24:43

Nawiasem mówiąc, w kazdej dziedzinie, nie tylko w fitnessie polecam powyżej przedstawione podejście do zdobywania wiedzy

heh, nie powiem zebym tak do konca byla usatysfakcjonowana odp - zadnego e-booka nie dostlam , no ale masz racje TYKA, praktyka uczy najwiecej...
dodatkowo zastosuje sie do podanych punkcikow...

a moze na pocieszenie ktos zna jakis anglo-odpowiednik naszego forum??

TYKA dziekuje!!!!!!!!!!

Sry ale tak ciezko wpisac w google "fitness", "fitness forum", "bodybuilding"?

przeczytaj sobie dokladnie moja wypowiedz,uzasadnilam dlaczego google mnie nie satysfakcjomuje

evciu zacznij od podstaw czyli biochemia harpera pozniej wszystko inne bedzie jzu tylko latwiejsze

dokładnie w taki sposób szukam informacji n/t tego co mnie interesuje - czyli różne wyszukiwarki

czytam kilka/naście/dziesiąt/set artykułów na dany temat i wyciągam wnioski które sprawdzam na sobie

nikt ci nie podqa na tacy gotowych rozwiązań gdyż one nie istnieją - są setki metod, teorii, koncepcji z których niemal każda znajduje zastosowanie w jakimś konkternym przypadku i żadna nie działa zawsze, z prostego powodu - nie ma dwóch ludzi jednakowych - tak więc ten sam schemat u jednego się sprawdzi a u drugiego wcale

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2006-03-05 11:50:08