...
Napisał(a)
Po to właśnie przychodzi się na terapię żeby zrobić coś czego pacjent nie jest w stanie samemu wykonać.
...
Napisał(a)
Bardzo się boję, że już mi tak zostanie. W sumie mam słabą nadzieję, że będę sprawna
...
Napisał(a)
Nie ma co się załamywać, tylko wierzyć że będzie dobrze , dbać o leczenie lekarz , rehabilitacja oraz stosować się do zaleceń. Mam teraz od 2 tyg. pacjenta co 3 lata temu miał rekonstrukcje ACL z powikłaniami i duże ograniczenie ruchu i po takim czasie mogą są postępy w terapii
1
...
Napisał(a)
Niestety ale 4ego grudnia muszę wrócić jakoś do pracy, więc skończą się już ćwiczenia 3 razy dziennie, chłodzenie co parę godzin i inne rzeczy. Więc pewnie już tak zostanie... Dziękuję za pomoc.
...
Napisał(a)
Teoretycznie biurowa 7:30-15:30, ale zajmuję się głównie drukowaniem, a nie mam w pokoju drukarki i muszę co chwila chodzić do drugiego. Dużo po schodach z aktami. Z dokumentami do innych urzędów też. Jakbym miała szybszy komputer to w ogóle bym nie siadała. Żeby rano poćwiczyć będę musiała wstawać gdzieś o 4:00 chyba. 9h w ortezie, bo poza domem muszę chodzić bez, to też słabo. A nie mogę wziąć już więcej zwolnienia bo to są takie warunki, że mnie zwolnią i wyrzucą z urzędu pracy, bo wcześniejszy pracodawca mnie oszukał, więc z urazem kolana udało mi się dostać tylko staż z urzędu pracy na 2 tygodnie przed operacją.
...
Napisał(a)
Czasem nawet jest to na plus niż gdy się tylko odpoczywa, nie można pozbawiać funkcji i dlatego coraz to szybsze uruchamianie jest.
...
Napisał(a)
Nie jestem ani lekarzem ani rehabilitantem ale przeszedłem podobną operację 10 szwów łąkotki przyśrodkowej i rekonstrukcję Acl i jeszcze miałem naderwane poboczne. Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć że przez 6 tygodni nie obciążałem nogi a zgięcie nie przekroczyło 45* takie dostałem zalecenia od rehabilitantki. Pierwszy krok samodzielnie zrobiłem po 6 tygodniach, w ortezie chodziłem około 10-12 tygodni. Wiem wiem każdy przypadek jest inny ale to naprawdę tak szybko się nie zrobi, potrzeba czasu czasu i chęci do monotonnych ćwiczeń. Na pani miejscu raczej bym się nie śpieszył do pracy, w naszych warunkach taka operacja jest naprawdę poważną ingerencją w kolano. To nie Włochy i Milik :P
Gdyby miała Pani jakieś pytania to chętnie odpowiem, może coś pomogę.
Zmieniony przez - pijok190 w dniu 2017-11-25 19:40:57
Gdyby miała Pani jakieś pytania to chętnie odpowiem, może coś pomogę.
Zmieniony przez - pijok190 w dniu 2017-11-25 19:40:57
...
Napisał(a)
pijok190To nie Włochy i Milik :P
akurat opinie są podzielone i w środowisku bardziej na minus
...
Napisał(a)
10 szwow to chyba naprawdę bardzo dużo jak na łąkotkę. Dobrze, że nie wycięli.
Właśnie się dziwię, że sportowcy po podobnych urazach wracają do pracy i dalej grają w piłkę czy biegają. No ale do nich chyba jest inne podejście. Koleżanka miała taką sportową rehabilitację, to chodziła na nią codziennie i od pierwszego dnia pedałowała. Zastanawiam się czy tez sobie nie kupić rotor czy coś
Właśnie się dziwię, że sportowcy po podobnych urazach wracają do pracy i dalej grają w piłkę czy biegają. No ale do nich chyba jest inne podejście. Koleżanka miała taką sportową rehabilitację, to chodziła na nią codziennie i od pierwszego dnia pedałowała. Zastanawiam się czy tez sobie nie kupić rotor czy coś
Polecane artykuły