stosowane znieczulenia u chirurga

Witam!

Tak więc mam pewien problem od dłuższego czasu. W marcu tego roku miałem zabieg u chirurga (w Londynie) na wrastające paznokcie u nóg. Po zabiegu wszystko było pięknie itd lecz kilka miesięcy później (maj/czerwiec 2010) paznokcie, które mi chirurg wyciął z boku palca ponownie zaczęły wrastać. W przyszłym tygodniu, a dokładniej w poniedziałek ide się zarejestrować do chirurga na ponowny zabieg. I tutaj leży moje pytanie; czy są inne znieczulenia stosowane poza znieczuleniem miejscowym/punktowym? Pytam się ponieważ ostatniego razu jak miałem zabieg ból tego znieczulenia był nie do wytrzymania! Po tamtej "operacji" powiedziałem sobie, że nigdy więcej nie pozwolę się dotknąć tą igłą ze znieczuleniem... przy jednym palcu moze nie jest to wielkim problemem, ale musiałbym mieć w sumie jakies 10 zastrzyków (czyli dwa zastrzyki przy jednym palcu aby efektownie działało znieczulenie) a w sumie mam 5 zakażonych palców - chirurg obciął paznokcie z boku palców i one ponownie zaczęły wrastać. Oczywiście nie same z siebie, ja zawaliłem na początku ponieważ krzywo obcinałem paznokcie ...

Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedzi.
Tak poza tym, jesli ktoś jest ciekawy mam 17 lat... na większość waszych pytań postaram sie odpowiedzieć..

Albo punktowe albo ogólne.
Lekarz określa.

A jeśli sie pacjent nie zgodzi na punktowe?

Poza tym jak jest ogólne to znieczulenie do żyły wstrzykują czy jakimś gazem?

Zmieniony przez - adrian756 w dniu 2010-07-30 20:00:15

Zazwyczaj dożylnie.
Choć jest kilka sposobów podania wynikających chyba z operacji jaką się przeprowadza i stanu pacjenta jak dobrze kojarzę.

Jak się nie zgodzisz to będziesz cierpiał pewnie

Cierpiał w sensie na żywca mi będą wycinać?! :O

Skąd mam to wiedzieć może dostaniesz sierpa od łysego polskiego pielęgniarza i ockniesz się jak będzie po wszystkim
Nie wiem, pogadaj z lekarzem to się dowiesz

Już sie boje :P

Z tego co wiem to chirurg nie moze zrobić ogólnego znieczulenia? Musi podobno być jakis anestezjolog czy cos takiego?

Zgadza się.

Nie bój się Idź pogadać z lekarzem i po sprawie.

Po ostatnim zabiegu i tych igłach wszystkich to mi ciarki przechodza na samą myśl... w życiu nie wezme punktowego znieczulenia ...

Twoja decyzja.

No cóż.. tak czy tak, dzieki za pomoc. Sog.