stopy

Niestety wczoraj bylem u kumpla na imprezie i skoczylem z jego balkonu na beton. Zle ocenilem wysokość i przy lądowaniu poczulem "prąd" w obu nogach i wyladaowalem na ziemii. Dodadam ze balkon znajduje sie na wysokosci ok 3 m. Po przespanej nocy strasznie nie bola stopy- ledwo co chodzic moge. Stopy jednak mi nie spuchly. Czy jest moze cos co moze zmniejszyc ten ból? Bo jak tak dalej pojdzie to na kilka dni nie bede mogl sie z domu ruszac :/

nogi juz prawie nie bola, czuje lekki bol jeszcze prawej stopy troche. Co do lekarza to - https://www.sfd.pl/notify.asp?topic_id=156002&usrid=5778&post=3&page=1&pow=tak 

Moze Voltaren żel ci pomoze albo Venożel...., ale tak szczerze mowiąć to nic ci nie pomoze jak nie zaczniesz mysleć. Mogles połamac obie nogi na wakacje np: W kolanach i wtedy bys musial duuuużo Voltaren żelu kupić.....

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2004-07-24 12:47:26

ch.. ze stopami. fastum, febrofen, voltaren, naproxen.
kręgosłup Cię nie boli?

Dzięki za rady. Kręgosłup mnie nie boli, ale pięty strasznie. Potłukłem sie troche. Macie racja z tym mysleniem - wypilem troche i myslalem ze balkon jest duzo nizej. sogi dla was

ale mysle ze znalazlem cos lepszego - lioton 1000. Jest teraz tylko jeden problem - kto mi go kupi jak ja po schodach zejsc nie moge :/

daj sobie spokoj z liotonem, jak już to altacet, albo woda z octem (jeśli jest opuchlizna, a to wydarzylo sie nie dalej jak 24 h).

Popieram, woda z octem dobry pomysl, tylko troche skóre będziesz mial jak topielec przez jakis czas

PS:TO ja daje tez ci soga Jakryc i tym sposobem daje setnego więc jestes expertem Zdrowia. Ale ci zazdroszcze. jakbym mógl to bym okradł z sogów

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2004-07-24 18:22:03

Bahamucie !! a FEE sogi liczyć ....
a co do bólu stóp - to jeśli ten ból wywołany jest urazem w postaci stłuczenia to ok
ale zaby to czasem nie było coś neurologicznego ...

A Feeee, gdyby nie SOGI nigdy bys BOLDa niemiał, bo z Experta na Bolda awansujesz, a gdyby nie Bold to nie bylo by Czerwonego Boofiego.

To ja zadam swoje pytanie tutaj bo tez mam problem ze stopą. PRzedwczoraj kiedy wstałem rano okazalo sie ze mnie dosc mocno boli miejsce troche ponizej duzego palca u stopy oraz sam palec kiedy odginam go w prawo :/ i nei wiem co jest grane , bo ani w nic nei kopnełem ani "żle" nie stanołem na niego , a nie moge sobie pozwolić na długą neidyspozycje mojej stopy :/ Smarowalem to jakas mascia ale gowno daje :/ Moze wy cos doradzicie. Z gory dzieki i pozdrawiam

dzisiaj juz trochej mniej bola. Czuje jeszcze tylko bol pięt - musze na palcach chodzic