Witam.
Zaistnial taki problem, kumpel uderzył glową w parkiet i to dość mocno, huk byl duzy, odbil sie z wersalki na jakies 20 cm i jakos upadl na podloge glowa;] czyli glowa znajdowala sie na wys. ok 2,40 m. Jak uderzył glowa w parkiet to zobaczył takie jakby iskry, jak sie robi zwarcie lub dotyka dwa kabelki pod napieciem to takie powstaja, tak to opisal co zobaczyl;) byl to ulamek sekundy. Przytomnosci nie stracil, bolalo go bardzo i boli go do tej pory tylko mniej, a bylo to jakies 3 godziny temu. Mowilismy mu zeby poszedl na pogotowie, ale to tru hardcore i chrzani to :/ wiec mam pytanie, czy moze sie stac cos powaznego jego glowie ? Jak tak to co ? I jak szybko nalezalo by sie zglosic na pogotowie wrazie czego ?
Pozdrawiam.
Zaistnial taki problem, kumpel uderzył glową w parkiet i to dość mocno, huk byl duzy, odbil sie z wersalki na jakies 20 cm i jakos upadl na podloge glowa;] czyli glowa znajdowala sie na wys. ok 2,40 m. Jak uderzył glowa w parkiet to zobaczył takie jakby iskry, jak sie robi zwarcie lub dotyka dwa kabelki pod napieciem to takie powstaja, tak to opisal co zobaczyl;) byl to ulamek sekundy. Przytomnosci nie stracil, bolalo go bardzo i boli go do tej pory tylko mniej, a bylo to jakies 3 godziny temu. Mowilismy mu zeby poszedl na pogotowie, ale to tru hardcore i chrzani to :/ wiec mam pytanie, czy moze sie stac cos powaznego jego glowie ? Jak tak to co ? I jak szybko nalezalo by sie zglosic na pogotowie wrazie czego ?
Pozdrawiam.