Uszkodzone ACL

Naprawę łąkotki mam za tydzień. Wszyscy do tej pory ortopedzi, z którymi rozmawiałem mówili, że jest zawsze ryzyko przy rekonstrukcji w moim wieku. Do sportu bez więzadła jak najbardziej da się wrócić - mogę Ci podać nawet nazwiska takich sportowców...

Podaj, podaj mi imiona i nazwiska tych sportowców. Nie chce mi się zbytnio w to wierzyć, żeby jakikolwiek lekarz ci tak powiedział. Każde kolejne skęcenie stawu kolanowego, wiąże się z ryzykiem pogorszenia jego "zdrowia". Poza tym za każdym razem gdy stanie ci się coś z kolanem towarzyszyć temu będzie okropny ból i duży obrzęk na ponad dwa tygodnie. A i wątpię by jakiś porządny klub piłkarski przyjął cię z taką kontuzją. W moim wypadku było to równoznaczne z wykluczeniem z klubu i praktycznie całkowitym zerwaniem ze sportem. Jesteśmy rówieśnikami tak poza tym i wiem jak trudno jest się powstrzymać przed kopnięciem w piłę. Oczywiście nie będę tu kwestionował zdania lekarza, aczkolwiek uważam, że uprawianie sportów kontaktowych w takim stanie jest co najmniej nierozważne.

Wiadomo, że następne skręcenia, uderzenia itp. mogą prowadzić nawet do zwyrodnienia stawu. Ale właśnie o to chodzi, żeby tego uniknąć. Dobrze rozbudowany mięsień czworogłowy uda potrafi zastąpić więzadło krzyżowe. Osobiście znam się z ortopedą (ordynator), który całkowicie zerwał więzadło krzyżowe. Nie zdecydował się na rekonstrukcję, a mógł. Jest wysportowany. Dzisiaj chodzi po górach, gra w tenisa, nawet wspinaczkę górską uprawia. Chyba mi nie powiesz, że ortopeda nie wie, co robi? ;) A jeśli chodzi o klub to nie należę do żadnego i nie zależy mi na tym. Gram w piłkę, jak mam ochotę, no i na WF-ach, także żadne ekstremalne granie to nie jest ;)

Myślę, że racja leży po obu stronach, twojej jak i mojej. Jednak mimo wszysto odradzalbym ci granie w piłkę nożna, jak i sitkówkę. Co innego takie sporty jak tenis czy wspinaczka, na to nawet i ja mogę sobie pozwolić. Wystarczy mieć mocne mięśnie i być ostrożnym. Wiesz, piszę tak, bo zwichnąłem nogę kilka razy. Po prostu piłka nożna była moją pasją a tu nagle mi ją odebrali :(. Jednak ten ból, który towarzyszy każdemu zwichnięciu po prostu jest przeszywający i za każdym razem gdy skeciłem właśnie grałem w sporty kontaktowe. Nigdy nei zdarzyło mi się podczas biegania czy gry w tenisa. Życzę powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia po operacji.

Dzięki :) Na razie zajmę się łąkotką. Na szczęście nie jest poważnie uszkodzona. Na rekonstrukcję w ogóle się na pewno zdecyduję. Mam nadzieję, że do tego czasu nie zwichnę nogi w kolanie, gdy skuszę się w coś zagrać ^

olek - mowisz o dr. marku r ?

nie da sie wracac do sportu bez ACL - smieszne jest to ,ze mowia tak tylko amatorzy i kiepsy rehabilitanci. Co z tego ,ze jestes w stanie beigac jak bedziesz mial zmiany zwyrodnieniowe po 5-10latach takie ,ze bedziesz inwalida... do zycia zwyklego zjadacza chleba to ok - endoproteza za 20-30lat i yo...

olku drogu - mięsień 4glowy jest dla PCLa - dla ACL jest 2glowy... - tutaj udowadniam ci jak malo wiesz o na ten temat.

nie robisz reko w mlodym wieku - powodzenia ,ze sportem.
gowno mnie obchodzi co mowi jakis ordynator - slawy swiatowe ortopedii maja 1 zdanie - wiazadlo ma byc - szczególnie u młodych ludzi.

dodam ci tylko zebys poczytał o chondromalacji (kneeguru czy na jakims pl forum o chondro) tam ludzi pisze wlasnie o lekarzach co kazali im chodzic bez wiezadel. A chrząstka sie nie regeneruje i nie ma skutecznej metody odnawiania chrząstki ktora daje jakis dłuższy efekt. - to tak gdyby ci przeszlo na mysl zeby sluchac sie swojego super dr...



Dzony5 - jest taki koszykarz z NBA co lata bez wiezadla - tylko ludzie zapominają dodać ,ze typ za******la 1h dziennie dodatkowe z osteopata + lekarzem + ma swoj plan treningowy/i wie jak sie obracac zeby nie skręcić kolana, do tego jak mozna przeczytac w artach on sie nie chce zgodzic na reko acl - a jego lekarza chca.

Zmieniony przez - Showcase w dniu 2011-02-10 21:36:35

Showcase - wszystkowiedzacy i wszechwiedzacy :)
Przez takich jak Ty na tym forum juz malo kto pisze.
Pozwol ludziom posiadac wlasne zdanie.

Twoja narcystyczna osobowosc przeraza..

Witam Was wszystkich jestem nowym użytkownikiem forum i nie wiem czy zamieszczam swój post w odpowiednim temacie jeśli nie to z góry przepraszam ale muszę z kimś podzielic się swoimi przeżyciami...otóż miałem we wtorek wykonywaną artroskopię kolana prawego diagnoza na podstawie badania usg mówiła o uszkodzeniu łąkotki...jednak: "Wykonano artroskopię kolana prawego stwierdzono obecnośc licznych, niewielkich krwiaków w obrębie więzadła przedniego z oderwaniem niewielkich pęczków od przyczepu udowego. W obrębie obwodowej części rzepki niewielkie spluszowacenie chrząstki, które wygładzono (waporyzacja). Pozostałe struktury wewnątrzstawowe prawidłowe." Lekarz stwierdził że to zdecydowanie 'lepsze' niż uszkodzona łąkotka czy to prawda może ktoś ma pojęcie? Czy możliwy jest powrót do sportu w pełnej sprawności i bez większego wyzyka?

znasz znaczenie słowa narcyz ?
swoje zdanie - jakie ****a zdanie to jest zdrowie - tutaj nie ma ZDANIA - nie ma ACL jest uszkodzenie chrzastki - koniec tematu



napisalem jakas nieprawdę ?

skala - tego nie wie nikt - naderwane wiezadlo jest slabsze

Zmieniony przez - Showcase w dniu 2011-02-10 23:01:11

Głównie chodzi mi o bieganie bo jestem sędzią piłkarskim samo granie to raczej tylko dla przyjemności więc mogę to ograniczyc ale całkiem zrezygnowac byłoby trudno