paski wybielające nie wybielają zębów, tylko osad na nich (chyba że są już na rynku jakieś super)
nie zawierają po prostu składników aktywnie wnikających w strukturę zębów czy tam coś. ale, jak piszę, mogę mieć "przeterminowane" informacje, bo dawno nie szukałam w tej dziedzinie nowości
wybielanie lampą, żelem, czy czymkolwiek, jest dla szkliwa szkodliwe, aczkolwiek podchodząc do zabiegu z głową, nie powinno się krzywdy sobie zrobić
przezierność zębów może wystąpić i po żelu, i po innej metodzie wybielania zębów (przezierność czyli ząb jest jakby przezroczystawy, z daleka wygląda jak czarny heh)
wybielałam zęby żelem Opalescence 20 procent, pod kontrolą stomatologa, który zrobił mi sylikonowe nakładki na zęby (koszt tych nakładek bodajże 100 albo 200zł) - żel nakładałam na noc, do tych silikonowych foremek, parę nocy i hollywoodzki uśmiech
faktem jest wspominana nadwrażliwość zębów, ale można się przemęczyć
koszt jednej strzykawki Opalscence w aptece internetowej (lub allegro) - kilkanaście zł
mi wystarczyły dwie, dwie mi zostały, bo kupiłam pudełko 4 szt, więc co parę mies odświeżam sobie efekt nakładam żel na pół godzinki i jest ok
tak więc ceny jakie tu się przewijają są bardzo wysokie - na pewno w gabinecie jest szybciej, ale jeśli się ma zaufanego stomatologa to w domu jest równie bezpiecznie, a efekt ten sam