Szacuny
5
Napisanych postów
57
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
712
Zauwazyłam dziwną zalezność,której nie mogę pojąć.
Jestem co jakiś czas na diecie białkowej,biore waitaminy-jak pamietam.Jest ok czuje sie dobrze.
Ale jak od czasu do czasu robię sobie wolne od diety i np. na kolacje najem się sporo wegli i innych rzeczy/ na zasadzie odkurzacza-wciagam wszystko:)/..mam nockę z głowy...budzą mnie co jakiś czas mocne skurcze w stopach.
Dlaczego tak reaguje mój organizm...przeciez ma duzo witamin w tym czasie...więcej niz na samym białku??
Baaardzo mnie to zastanawia...może3 ktos potrafi wyjaśnić???
Szacuny
5
Napisanych postów
57
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
712
Nie wiem jak opisac dokładniej.
Mam sklonności do skurczy od zawsze.Dlatego dbam o to aby brac witaminy w trakcie diety.Owszem zdarzaja mi sie skurcze w stopie /zwłaszcza palce/ co jakiś czas...ale rzado.Zawsze jednak ma to miejsce noca.
W sytuacji gdy jestem na dieice białkowej..nawet przez 2 tygodnie jest ok...ale gdy zrobię sobie przerywnik i np[. przy okazji jakiejs imprezy odpusczzam diete i jem wszuystko ..w duzych ilosciach....noca pojawia się problem.
Najpierw myslałam,że to przypadek...ale od jakiegoś czasu obserwuję taką zaleznośc. Mam tak silne skurcze palców u nóg /wręcz wykręcaja mi się / ze muszę wstawac i pochodzić.Ciężar ciała na stopę powoduje ,że na jakiś czas jest ok. Oczywiście tym skurczom towarezyszy silny ból.
Zgłaszałam lekarzowi przy okazji-kjazał jesć więcej magnezu. Prawdopodobnie ma rację ...ale skad taka zalezność?