Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Oglądałem kiedyś film o japońskich sztukach walki. Pokazywano tam trening z lat 60-70 karateków, judoków i sumatori. Prawdę powiedziawszy najmocniejszy był trening judoków i sumatori. Widziałem jak trener sumo podszedł do jednego z tych grubasów, którzy nie mógł znieść intensywności treningu i z otwartej dłoni zaczął lać go po twarzy. Trening był bardzo mocny.
Judocy też byli dość interesujący. Ciekawe że w parterze przy duszeniach nie mieli klepania. Jak ktoś założył duszenie, to trzymał je tak długo, aż gościu nie stracił przytomności. Poza tym to były potężne chłopy...
Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte
Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte
...
Napisał(a)
W vale tudo sumatori zwykle bywali pokonani przez innych zawodników. Choć z drugiej strony nie byli to zawodnicy z 1 ligi sumo. Jedenemu nawet nieźle szło, i pewno by wygrał, gdyby nie rozwalony nos i zalanie się krwią...
Gdzieś czytałem, że gdyby wyuczyć sumo ludzi normalnych (bardziej szczupłych) to powstałby z tego całkiem skuteczny sposób walki. Nie do końca jednak zgadzam się z tym zdaniem...
Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte
Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Poprzedni temat
pałka policyjna
Następny temat
apropo siły ciosu
Polecane artykuły